Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Amerykański sen o locie. Stary Sącz

Treść

Lotnisko na wirtualnych mapach Lotnisko w Starym Sączu znalazło się na zaktualizowanej w tym roku amerykańskiej stronie internetowej, za pośrednictwem której można zamawiać loty na wszystkie kontynenty świata. Na mapie widnieje ono jako Nowy Sacz West, czyli Nowy Sącz Zachodni, bo samego Starego Sącza tam nie umieszczono. Wyparły go "bardziej znaczące" miejscowości, takie jak pobliska Sucha Struga czy Kokuszka. Wchodząc na stronę Expedia. com, która tak bardzo pospieszyła się z uruchomieniem lotniska, próbowaliśmy zarezerwować lot do zachodniego Sącza. Okazało się jednak, że takiego oszustwa program już nie przepuści, sugerując lot do Krakowa. Wskazuje też linie lotnicze, które najczęściej obsługują te kursy oraz ceny biletów od 303 do 534 dolarów amerykańskich. Wielki orędownik budowy lotniska, burmistrz Starego Sącza Marian Cycoń, nie krył wczoraj zdziwienia, gdy dowiedział się, że głoszona przez niego idea, zdaniem kartografów zza oceanu, już się ziściła niczym przysłowiowy amerykański sen. Najpierw zapowiedział, że będzie prostował informację zamieszczoną w internecie, ale szybko odwrócił sytuację i potraktował całą sprawę jako znakomitą promocję Starego Sącza. Mimo że nazwa tego miasta na mapie nie figuruje. - To dowód na to, jak głośno komentowany jest ten pomysł w świecie - mówi Marian Cycoń. Zapytany przez "Dziennik Polski", jak informacja o planach budowy lotniska dotarła do USA, stwierdza krótko: - Mam wielu znajomych w Afryce Południowej, Australii i Ameryce. Może ktoś coś komuś powiedział, i tak to poszło w świat. Chociaż my tak wielką liczbą przyjaciół rozsianych po wszystkich kontynentach pochwalić się nie możemy, to jednak Czytelnikom "Dziennika Polskiego" przypomnijmy, że decyzja o budowie lotniska na starosądeckich błoniach nie została jeszcze podjęta. Obecnie plusy i minusy takiej lokalizacji bada warszawska firma, przy czym identyczne obliczenia wykonuje także odnośnie Łososiny Dolnej. Jej zadaniem jest znalezienie możliwie najlepszej lokalizacji portu lotniczego na Sądecczyźnie. I póki co nie ma pewności, która opcja wygra. Niezależnie od wyników, na amerykańskiej stronie wielkich zmian nie trzeba będzie wprowadzać, bo Łososina Dolna jest tam pokazana, a przy nazwie miejscowości także umieszczono symbol samolotu jako dowodu istnienia w tym miejscu portu lotniczego. (SZEL), "Dziennik Polski" 2006-10-17

Autor: ea