Ataki na prezesa Instytutu Pamięci Narodowej
Treść
Trwają ataki na prezesa Instytutu Pamięci Narodowej dr. Karola Nawrockiego. To potencjalny kandydat Prawa i Sprawiedliwości na prezydenta. Środowiska liberalno-lewicowe próbują go za wszelką cenę zdyskredytować.
Patryk Masiak „Wielki Bu” to zawodnik mieszanych sztuk walki – w przeszłości skazany za porwanie – przez prokuraturę wiązany z gangiem sutenerów. W swoich mediach społecznościowych opublikował zdjęcie, na którym pozuje z prezesem Instytutu Pamięci Narodowej, dr. Karolem Nawrockim.
„Mądrego to zawsze dobrze posłuchać, a jeszcze miło jak przychodzi z prezentem. Tym razem prezent to praca domowa” – napisał Masiak w opublikowanym poście.
Dr Karol Nawrocki wyjaśnił, że znają się z ringu.
„Kilkanaście lat temu wymienialiśmy ciosy w sportowej rywalizacji – w walce bokserskiej. […] Gdy spotkaliśmy się na Lechii w 2024 roku, był już gwiazdą sportów walki. Gwiazdą na wolności, chłopakiem po przejściach, który rozpoczął nowe życie – tak mówił. Dlatego podczas spotkania w Warszawie wręczyłem Wielkiemu Bu >>Kochanka Wielkiej Niedźwiedzicy<< Sergiusza Piaseckiego, tłumacząc, że w niespokojnych czasach – tak jak Sergiusz – trzeba stać po stronie wartości” – napisał na portalu X prezes IPN.
Za tę znajomość liberalne media atakują prezesa IPN.
– Próba wkomponowania mnie w jakieś kwestie kryminalne, których nie znałem jest niepoważna i jest politycznym atakiem na mnie osobiście i – tak myślę – także na Instytut Pamięci Narodowej” – ocenił dr Karol Nawrocki.
Nieoficjalnie dr Karol Nawrocki jest jednym z pięciu potencjalnych kandydatów Prawa i Sprawiedliwości w przyszłorocznych wyborach prezydenckich.
– W tym kontekście należy widzieć atak na pana prezesa dr Nawrockiego – zaznaczył politolog prof. Zdzisław Winnicki.
Prof. Marcin Szewczak wskazał, że podobnych ataków na przyszłego kandydata PiS będzie więcej.
– Tak aby dyskredytować te osoby, aby obrzucać je błotem po to tylko, aby potem wskazywać, że ten jedyny i prawowity kandydat to jest kandydat ze strony Koalicji Obywatelskiej – wyjaśnił prof. Marcin Szewczak.
Prawo i Sprawiedliwość jeszcze nie wskazało swego kandydata na prezydenta, ale jak mówił w wywiadzie dla portalu Radia Maryja prezes Jarosław Kaczyński, lista pretendentów jest w jego głowie. Przyszłoroczne wybory prezydenckie mogą być dla PiS-u problemem po tym, jak Państwowa Komisja Wyborcza odrzuciła sprawozdanie finansowe partii, co wiąże się z utratą subwencji i części dotacji.
„Odbierając pieniądze, odbierają możliwości funkcjonowania partii politycznej” – przekonywał przewodniczący KP PiS, Mariusz Błaszczak.
Od kilku dni obywatele wpłacają datki na ugrupowanie.
– Kilkadziesiąt tysięcy wpłat na blisko 3 mln zł powoduje, że do ponad 40 mln jeszcze co prawda nam brakuje, ale jesteśmy na początku tej akcji zbierania – poinformował poseł Henryk Kowalczyk.
Prawo i Sprawiedliwość do końca tygodnia zaskarży decyzję PKW do Sądu Najwyższego.
TV Trwam News
źródło: radiomaryja.pl, 4 września 2024
Autor: dj