Bilet do Europy

Treść

- Koronka to dla mnie okno na świat - wyznaje Regina Kwarcińska, uczennica II klasy Zespołu Szkół Ogólnokształcących w Bobowej. Dzięki fascynacji rękodziełem mogła odbyć fascynującą podróż po Europie.

Tego zachwytu pewnie by nie było, gdyby nie bobowskie festiwale. Regina uważnie przyglądała się pracy koronczarek, prezentujących swoje umiejętności na stoiskach, i zrozumiała, że musi spróbować swoich sił w tej dziedzinie. Poszła na kurs koronczarski organizowany przez Centrum Kultury i połknęła koronkowego bakcyla. Przy okazji ujawniły się jej talenty plastyczne, bo sama rysowała skomplikowane projekty obrusów i serwet. Zaczynała przed pięcioma laty i szybko przyszły pierwsze sukcesy. Dwa lata temu, za zdobycie nagrody w konkursie, spędziła dwa tygodnie we Francji i Belgii, gdzie poznawała tajniki miejscowego rękodzieła. Na tym podróże się nie skończyły, bo w ubiegłym roku, także w nagrodę za konkursowe sukcesy, wyjechała na miesiąc do Niemiec. Jej przewodniczką i opiekunką była koronczarka z Belgii, a więc kraju uznawanego za najmocniejsze europejskie ogniwo na światowej mapie koronki.

- To bardzo otwarte środowisko - podkreśla Regina Kwarcińska. - Ludzie chętnie dzielą się wiedzą i doświadczeniem. Nie ma zawiści, ukrywania tajników warsztatu. Jest za to wielka radość z powodu tego, że koronka nie zaginie, bo interesują się nią coraz młodsze pokolenia.

Dodajmy, że w tegorocznym konkursie Regina Kwarcińska zdobyła pierwsze miejsce w kategorii młodzieży.


"Dziennik Polski" 2006.10.03

Autor: ea