Bohdan trzyma się! ŻEGIESTÓW ZDRÓJ.
Treść
I Festiwal Artystyczny
Bohdan Łazuka, zgodnie z treścią jednej z najpopularniejszych swoich piosenek, trzyma się. I to bardzo dobrze. Artysta dał tego dowód podczas recitalu na I Artystycznym Festiwalu "Odkrywanie Żegiestowa".
Publiczność (szkoda, że niezbyt liczna) znakomicie bawiła się przy jego piosenkach i opowiadanych dowcipach. Usłyszeliśmy m. in. "Dzisiaj, jutro, zawsze", "Bo to się zwykle tak zaczyna", "Bal na Gnojnej", "Miłość złe humory ma" i wiele innych szlagierów. W pewnym momencie gość się zadumał: - Pisali kiedyś autorzy piosenki! Ze znakomitym tekstem i z melodią. Ciekawe, że teraz jest to prawie niemożliwe.
A kierował te słowa Bohdan Łazuka m. in. do zasiadających na widowni poetów: Marka Wawrzkiewicza (prezesa Zarządu Głównego Związku Literatów Polskich, który jest współorganizatorem festiwalu) i Romana Śliwonika. Obaj dostojni panowie pokiwali głową, co było dowodem na to, że "aluzju paniali".
Bohaterowi wieczoru na pianinie towarzyszył Czesław Majewski, kompozytor, muzyk, akompaniator i aktor kabaretowy, który wykonał m. in. wiązankę standardów George'a Gershwina.
(PG), "Dziennik Polski" 2007-06-08
Warto wiedzieć
Bohdan Łazuka (rocznik 1938) pochodzi z Lublina. Jest absolwentem warszawskiej PWST, gdzie był uczniem prof. Ludwika Sempolińskiego. Aktor i piosenkarz związany Teatrem Syrena, w latach 60. ub. w. zdobywał laury na Festiwalu Piosenki Polskiej w Opolu (za "Charlestona" Wojciecha Piętowskiego i Andrzeja Tylczyńskiego) oraz za "To było tak", perełkę spółki Jeremi Przybora i Jerzy Wasowski). Ma w swoim dorobku dziesiątki świetnych ról, zwłaszcza w filmach komediowych.
Autor: ea