Budżetowy knebel
Treść
NOWY SĄCZ. - Przewodniczący klubów zakazali nam wypowiadania się do mediów na temat budżetu - mówi Józef Hojnor, przewodniczący Komisji Infrastruktury Rady Miasta Nowego Sącza.
- Chcą uchodzić za liderów w mediach. Dlaczego tylko trzech przewodniczących podpisało się pod poprawkami do projektu budżetu, choć pracowaliśmy nad nimi wszyscy? - zastanawia się radny.
Istotnie, pod poprawkami do budżetu podpisali się w imieniu swoich klubów tylko przewodniczący Jerzy Wituszyński, szef Klubu Radnych "Prawica", Piotr Pawnik, przewodniczący "Porozumienia Sądeckiego" i Andrzej Ślusarek z KR Chrześcijański Ruch Samorządowy.
Przewodniczący "Prawicy" i "Porozumienia Sądeckiego" mieli poprosić członków klubów, by odsyłali do nich dziennikarzy po informacje dotyczące prac nad budżetem miasta.
Przewodniczący "Prawicy" Jerzy Wituszyński: - Zdecydowanie protestuję, nie ma żadnego zakazu wypowiadania się do mediów - mówi i zaraz dodaje: - Jest rzeczą naturalną, że my. jako szefowie klubów. mamy najbardziej precyzyjną i dokładną wiedzę na temat prac nad projektem budżetu. Ale to wolne media decydują, kto ma się wypowiadać - kończy przewodniczący. Dodał jeszcze, że wypowiedź radnego Hojnora traktować należy jako żart.
Nie traktuje jej w kategoriach żartu Piotr Pawnik, przewodniczący Klubu Radnych "Prawica": - Nie chcieliśmy robić niepotrzebnego szumu wokół budżetu, stąd prośba do radnych o niewypowiadanie się - przyznaje.
Przypomnijmy, że w komisjach Rady trwają intensywne prace nad poprawkami do budżetu miasta. Na jego uchwalenie zostało niewiele czasu. Sesję budżetową przewodniczący Rady Miasta Jacek Chronowski wyznaczył na 28 marca. Rada ma czas do 31 marca na uchwalenie budżetu. Jeśli nie zdąży, budżet dla Nowego Sącza ustali Regionalna Izba Obrachunkowa.
(MONK)
"Dziennik Polski" 2006-03-17
Autor: ab