Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Chodnik niespodzianka

Treść

NOWY SĄCZ. Radnych miejskich zaskoczyła nieplanowana w budżecie budowa chodnika przy ul. Hallera, od skrzyżowania z Barską do skrzyżowania z ul. Zdrojową. Nie było go w planach na ten rok, o których decydowali radni. O budowie chodnika, przy którym znajduje się m.in. dom i bar wiceprezydenta miasta, dowiedzieli się po fakcie.

- Ku mojemu wielkiemu zdumieniu, dostałem podziękowania od mieszkańców ul. Hallera za kilkaset metrów chodnika. Podziękowania niestety nie były zasłużone, bo tego chodnika nie planowaliśmy w budżecie miasta na 2006 rok - mówi zdziwiony radny Józef Hojnor. O to, skąd wzięły się pieniądze na budowę nieplanowanego chodnika, pytał prezydenta podczas ostatniej sesji Rady Miasta. Na razie nie doczekał się odpowiedzi.

Czesław Żytkowicz, dyrektor Miejskiego Zarządu Dróg w Nowym Sączu odpowiedział "Dziennikowi": - Chodnik został wykonany w ramach przebudowy mostu na ul. Tarnowskiej. Od początku był planowany w ramach tej inwestycji. Wiadomo było, że ulica ta przejmie ruch kołowy i pieszy, gdy zamknięty zostanie odcinek ul. Tarnowskiej. Takie też było zalecenie policji, żeby umożliwić pieszym bezpieczne poruszanie się - wyjaśnia.

Budowa ok. półkilometrowego odcinka chodnika kosztowała, jak poinformował nas dyrektor Żytkowicz, ok. 100 tys. zł.

- Dlaczego nie wyremontowano chodnika przy ul. Barskiej, która ewidentnie zasługuje na remont? Tym bardziej, że cierpi przez remont mostu tak samo, jak ul. Hallera. Może to dlatego, że przy ul. Hallera mieszka wiceprezydent Stanisław Kaim? - zastanawiają się niektórzy z radnych.

Pojawiają się komentarze, że wiceprezydent na koniec kadencji postanowił wybudować kawałek chodnika wzdłuż ulicy, przy której ma dom i bar "U Stacha".

- Te komentarze mają posmak plotek. Owszem, mieszkam przy ul. Hallera. Cieszę się, że ten chodnik został zrobiony i nie tylko ja, ale i moi sąsiedzi mają teraz ładnie. Złośliwym odpowiem z przekąsem, że ja tym chodnikiem nie chodzę, bo nie mam na to czasu. Chodzą nim natomiast ludzie, którzy idą na basen nad Łubinką i są zadowoleni - mówi wiceprezydent. Żeby uciąć dalsze spekulacje dodaje, że parking pod barem wykonał na własny koszt.

Zarówno dyrektor Żytkowicz, jak i wiceprezydent Kaim zwracają uwagę, że nie tylko przy Hallera, ale i przy ul. Barskiej powstał odcinek chodnika. A za miesiąc powinien być otwarty most przy ul. Prażmowskiego, który odciąży ruch na Barskiej.

Zdaniem Macieja Kurpa, przewodniczącego Komisji Statutowo - Prawnej Rady Miasta Nowego Sącza, w przypadku budowy chodnika przy ul. Hallera prezydent pominął obowiązujące procedury prawne.

- Po prostu wpisując ten chodnik w inwestycję mostową pominięto Radę w decyzjach budżetowych. To sprytne rozwiązanie. Cóż... cieszę się, że tak szybko zrealizowano tę budowę chodnika. To bez wątpienia rekord tej kadencji. Okazuje się, że jak się chce, to można budować chodniki szybko i na dodatek niezwykle tanio. Teraz oczekujemy na więcej - dodaje.

(MONK)

"Dziennik Polski" 2006-07-14

Autor: ea