Coraz bliżej zmuszenia Polski do przyjęcia nielegalnych migrantów
Treść
Coraz bliżej wprowadzenia przymusowej relokacji nielegalnych migrantów. Komisja Parlamentu Europejskiego przyjęła projekt unijnego paktu migracyjnego. Każde państwo będzie musiało przyjąć określoną grupę migrantów lub zapłacić karę 20 tysięcy euro za każdą osobę.
Projekt paktu migracyjnego przyjęła Komisja Wolności Obywatelskich, Sprawiedliwości i Spraw Wewnętrznych Parlamentu Europejskiego.
To kolejny etap unijnej legislacji – wyjaśniał europoseł Patryk Jaki.
– Dokładnie za dwa lata miliony migrantów będą rozdzielane do rożnych państw, w tym do Polski. Według paktu będzie można się wykupić, czyli 20 tys. euro za każdego migranta, ale jeżeli KE stwierdzi, że jest sytuacja kryzysowa, to wtedy nie będzie można się wykupić – mówił dr Patryk Jaki.
Rozwiązania poparły największe frakcje w Parlamencie Europejskim, do których należą partię tworzące większość parlamentarną w Polsce. Rząd Donalda Tuska utrzymuje od początku kadencji, że nie zgodzi się na przymusową relokację.
– Nie będzie naszej zgody i akceptacji dla żadnego przymusowego mechanizmu. Chcę Państwa zapewnić, że Polska nie przyjmie nielegalnych migrantów w ramach takiego mechanizmu – przekonywał Donald Tusk na początku bieżącego roku.
Na dobrą współpracę z Polską ws. migracji liczy unijna komisarz do spraw wewnętrznych, Ylva Johansson.
„Jestem przekonana, że Polska będzie w pełni współpracowała w polityce migracyjnej. To jest historyczny moment. Przygotowywaliśmy to od czterech lat, odbudowywaliśmy zaufanie między państwami i przekonaliśmy, że gotowi jesteśmy pomóc, gdy kraj znajdzie się pod presją” – podkreśliła Ylva Johansson.
Dlatego rodzą się pytania o wiarygodność zapewnień szefa rządu – mówił dr Mirosław Habowski, politolog.
– Już w ciągu kilku miesięcy pokazał, że nie dotrzymuje składanych obietnic wyborczych, dlatego trzeba zachować daleko idący sceptycyzm, ale jednocześnie jest dość silne stawianie na wsparcie Niemiec – oznajmił dr Mirosław Habowski.
Wdrożenie paktu migracyjnego pomoże Berlinowi częściowo rozwiązać problem z nielegalnymi migrantami. W przepisach przyjętych przez komisję Parlamentu Europejskiego nie ma żadnych wyłączeń dotyczących Polski.
Wszystko będzie zależało od woli unijnych urzędników – zauważył europoseł Ryszard Czarnecki.
– Na razie nie ma żadnego przepisu, że Polska będzie mogła przyjąć mniej imigrantów z Azji czy Afryki, ponieważ przyjęła dwa miliony imigrantów z Ukrainy – mówił Ryszard Czarnecki.
Wprowadzenie przymusowej relokacji jest bardzo niebezpieczne. Migranci z Afryki czy Bliskiego Wschodu chcą dostać się głównie do Niemiec.
Ich celem nie jest Polska – zwrócił uwagę politolog, dr Bogdan Pliszka.
– Podkładamy pod siebie bombę z opóźnionym zapłonem, dlatego że oni będą maksymalnie sfrustrowani faktem, iż nie są w miejscu, w którym chcieliby być – podsumował dr Bogdan Pliszka.
Głosowanie paktu migracyjnego na forum całego Parlamentu Europejskiego odbędzie się w kwietniu.
TV Trwam News
źródło: radiomaryja.pl, 14 lutego 2024
Autor: dj