Czas zaklęty w kamieniu

Treść

Od mocnego akcentu rozpoczął się rok wystawowy w nowosądeckim MBWA. W piątek gościły tam Ewa Janus i Halina Stawowy-Dombrowska. Obie artystki specjalizują się w rzeźbie.

- Tak jak lód jest kryształem wody, tak brąz, czy kamień są zastygłym czasem - powiedział otwierając wernisaż Krzysztof Kuliś, dyrekor MBWA w Nowym Sączu. - To najlepszy materiał do zaczynania chwili i utrwalania jej na wieki. Rzeźba najdłużej pozostaje w pamięci wszystkich cywilizacji, bo jest wykonana z najtrwalszej podstawy.

Ewa Janus prowadzi pracownię rysunku dla studentów krakowskiej ASP. Staż i stypendium odbywała w pracowni prof. Alfio Mongellego w Rzymie. Zajmuje się przede wszystkim małą formą rzeźbiarską, medalierstwem i rysunkiem. Natomiast Halina Stawowy-Dombrowska jest profesorem Akademii Świętokrzyskiej w Kielcach. Ona także specjalizuje się w rzeźbie i medalierstwie, zajmuje się także wzornictwem i fotografią. W piątek opowiadała o sentymencie, jaki czuje do Nowego Sącza.

- Mój nieżyjący już ojciec odbywał przed wojną służbę w I Pułku Strzelców Podhalańskich. Tutaj zdobył stopień oficerski, a wśród pamiątek po nim jest m. in. odznaka pułkowa. Cieszę się, że mogę prezentować swoją twórczość w mieście, w którym spędził swoje młodzieńce lata - podkreśliła Halina Stawowy-Dombrowska.

Prace obu artystek można oglądać w MBWA do 29 stycznia. (SZEL)

"Dziennik Polski" 2005-01-09

Autor: ab