Czy istnieje układ sądecki?
Treść
Grzegorz Dobosz został odwołany z funkcji przewodniczącego Rady Miasta Nowego Sącza. Radcy prawni magistratu wyrazili opinię, że Robert Sobol zasiada w prezydium bezprawnie. Na wtorkowej sesji, zdominowanej przez dyskusje personalne, jedynym niekwestionowanym "pewniakiem" za prezydialnym stołem był Kazimierz Cabak.
Najprawdopodobniej w najbliższy wtorek odbędzie się następna - nadzwyczajna sesja, na której wybrany zostanie następca Dobosza i odbędzie się jeszcze jedno głosowanie w sprawie Sobola.
Obrona majora
Z odwołaniem Dobosza poszło gładko, choć nie bez emocji. Słychać je było w wypowiedziach jego obrońców z klubu Porozumienie Sądeckie.
Nie pomogły argumenty Piotra Pawnika i Teresy Cabałowej, którzy wołali z mównicy, że to wniosek polityczny, nie poparty konkretnymi zarzutami, że wypadałoby zająć się problemami miasta, a nie odbieraniem i przydzielaniem stanowisk. Nie pomogła też długa mowa samego Dobosza, który wytknął koalicji Prawica-SLD, plus trójka byłych radnych klubu LPR, walkę o władzę i "strefy wpływów".
- We wniosku o odwołanie mnie nie ma konkretnych i uczciwych przykładów złego wywiązywania się przeze mnie z powierzonych obowiązków. Ten wniosek jest konsekwencją sytuacji, z jaką mamy do czynienia w RM od momentu powstania w niej Klubu Radnych Prawica i układu sądeckiego - głosił Dobosz. - Nie popieram tego, co się dzieje, nie popieram tego układu, który bazuje na umowie pomiędzy SLD i PiS, a teraz poszerzonego o radnych z klubu Ligi Polskich Rodzin. Nie wierzę, aby coraz biedniejsze, coraz bardziej zubożałe sądeckie rodziny mogły zyskać na takim układzie.
Chronowski i Sobol czekają
W tajnym głosowaniu 15 radnych poparło uchwałę w sprawie wykluczenia Dobosza z prezydium. W jego obronie głosowało 7 radnych. Oddano też głos wstrzymujący się, do którego przyznaje się sam odwołany.
Na stanowisko przewodniczącego RM koalicja radnych klubu Prawica i trójki radnych z rozwiązanego klubu LPR proponuje Jacka Chronowskiego. Czy ta kandydatura zostanie zaakceptowana, okaże się już za kilka dni.
Na nadzwyczajnej sesji ma być "wyprostowna" sprawa wiceprzewodniczącego Rady Sobola. Jak informowaliśmy we wczorajszym wydaniu "Gazety", prawnicy magistratu zakwestionowali prawomocność uchwały w sprawie odrzucenia jego rezygnacji z pełnionej funkcji, złożonej
6 tygodni temu. Za najlepsze wyjście z tej sytuacji radni uznali ponowne głosowanie w sprawie wyboru Sobola na wiceprzewodniczącego.
Iwona Kamieńska
"Gazeta Krakowska" 2005-03-18
Autor: ab