Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Dar życia dla chorych

Treść

Ludzie oddający bezinteresownie krew podsumowali w sobotę 47. Dni Honorowego Krwiodawstwa. Zasłużeni krwiodawcy i osoby wspierające ten ruch zostali uhonorowani odznaczeniami.


Sobotnie uroczystości w restauracji "Panorama" w Nowym Sączu były wyjątkowe dla dwóch sądeckich klubów - działającego przy Komendzie Miejskiej Policji, który obchodzi w tym roku ćwierćwiecze istnienia oraz istniejącego od 30 lat przy dawnych Zakładach Naprawczych Taboru Kolejowego, a obecnie spółce "Newag". Jego początki przypomniał sekretarz Kazimierz Wróbel.

- W 1968 r. w Marcinkowicach doszło do katastrofy kolejowej - mówił Wróbel. - Wówczas pracownicy ZNTK pospieszyli swoim kolegom na ratunek, oddając honorowo krew. Nasz klub powołano do życia w kwietniu 1975 r. Wstąpiło do niego wtedy 500 pracowników ZNTK. Obecnie należy do niego 70 osób. W ciągu 30 lat najwięcej krwi oddali: prezes klubu Bogdan Górowski (47 l), Zenon Owsianka (47 l), jego brat Stefan (42 l). Jednak słowa uznania należą się całej czerwonokrzyskiej braci.

Właśnie takich ludzi nie zabrakło w sobotni wieczór w "Panoramie". Na uroczystości obecni byli m.in. wiceprezydent Nowego Sącza Stanisław Kaim, kierownictwo komendy miejskiej policji na czele z jej szefem insp. Antonim Forgielem, członkowie obu klubów-jubilatów, a także innych z Nowego Sącza i innych, jak również sympatycy stowarzyszeń.

(MIGA)

"Dziennik Polski" 2005-11-28

Autor: mj