Dla małych, dla dużych

Treść

ŻEGIESTÓW - ZDRÓJ. Piknik na Łopacie

Drugą już w tym roku zabawę na Łopacie Polskiej zorganizowało Towrzystwo Przyjaciół Żegiestowa. Piknik odbył się w sobotę z udziałem zespołów muzycznych i licznych uczestników z terenu uzdrowiska

Pierwszy piknik miał miejsce w czerwcu na świętego Jana. Nad jego organizacją i pomyślnym przebiegiem czuwali członkowie stowarzyszenia, Anna Mleczko i Aleksander Sowa. Tym razm ciężar przygotowania imprezy spoczął na trójce innnych osób ze stowarzyszenia, Helenie i Piotrze Luboniach oraz Grzegorzu Maciejewskim.

Sobotni piknik rozpoczął się po obiedzie zabawami przygotowanymi dla dzieci. Młodzież rozegrała mecz siatkówki, uczestniczyła w różnych grach plenerowych, brała udział w konkursach z nagrodami. Od godz. 18 rozpoczęła się część dla dorosłych. Zagrał zespół "Kamerton" z Milika, a po nim kapela ludowa rodziny Ptaszników z Muszyny.

- Staraliśmy się przygotować tą zabawę w bliskim sąsiedztwie imienin Anny, czyli 26 lipca - wyjaśnia Grzegorz Maciejewski. - to dość szczególny powód. Imię Anny, na cześć żony założyciela uzdrowiska Ignacego Medweckiego, nosi pierwszy odwiert wody mineralnej w Żegiestowie. Faktycznie zdecydował ten odwiert o istnieniu uzdrowiska. Fakt jest dla nas szczególnie istotny, podobnie jak sama data lokacji Żegiestowa, którą znamy dokładnie. Miała miejsce właśnie 26 lipca 1575 roku.

W najnowszej historii Żegiestowa - Zdroju Łopata Polska ma również niebagatelną rolę. Trwa proces przyłączenia jej do uzdrowiska i choć organizatorzy pikniku o tym wprost nie wspominają, to jednak jego lokalizacja właśnie w tym miejscu nie jest bez znaczenia. Z wypowiedzi członków towarzystwa wynika, że chcą ze spotakań na Łopacie zrobić imprezę cykliczną.

(WCH)

"Dziennik polski" 2006-07-25

Autor: ea