Dla poprawy bezpieczeństwa
Treść
Prace nad oczyszczaniem wałów Dunajca na odcinku Parku Strzeleckiego z samosiejek i drzew skarłowaciałych nabrały tępa. - Wszystko po to, by zwiększyć bezpieczeństwo i odsłonić piękny widok, który został zasłonięty przez zarośla - mówi Zbigniew Dmochowski, dyrektor Wydziału Gospodarki Komunalnej i Ochrony Środowiska.
Zarośla i stare drzewa muszą zostać wycięte, ponieważ grożą utworzeniem się zatorów w razie powodzi i w konsekwencji przerwaniem wałów.
- Miejsce będzie oczyszczone, ale oczywiście nie do zera. Zwiększy to bezpieczeństwo, funkcjonalność i przejrzystość terenu - mówi Zbigniew Dmochowski.
Zanim przystąpiono do prac, sprawdzono, czy wycinka nie zniszczy miejsc lęgowych mieszkającego w zaroślach ptactwa. Okazało się jednak, że większość lęgowisk znajduje się w koronach drzew Parku Strzeleckiego.
- Walczymy o estetykę najlepiej jak tylko potrafimy i przy najmniejszym zagrożeniu dla środowiska - dodaje Zbigniew Dmochowski.
(NalePa), "Dziennik Polski" 2007-04-18
Autor: ea