Droga przeciera szlak
Treść
Po wielu bojach obwodnica Starego Sącza została wytypowana przez Regionalny Komitet Sterujący w Krakowie jako najważniejsza inwestycja drogowa. Wcześniej przeszła pomyślnie ranking tzw. panelu ekspertów. W opinii starosty nowosądeckiego Jana Golonki, jest to trzy i pół kilometra drogi o kluczowym znaczeniu dla próby rozwiązania problemu komunikacyjnego na Sądecczyźnie.
Tak zwana obwodnica Starego Sącza, to kawałek drogi z mostem i wiaduktem kolejowym od Brzeznej do rozjazdu za "Szałasem", obok mostu na Popradzie. Połączy on tereny po obu stronach Dunajca, tworząc dogodny od strony Limanowej objazd Nowego i Starego Sącza szlakiem drogowym przez Chełmiec, Świniarsko, Brzezną, Barcice w kierunku na Piwniczną i granicę państwa. Jadąc od Brzeznej samochody będą kierować się na nową szosę w kierunku Dunajca, powyżej ujścia Popradu, stamtąd przez nowy most na rzece i planowany wiadukt nad torami kolejowymi. Dalej pokonają drugi, półtorakilometrowy odcinek, by wyjechać w miejscu obecnego rozjazdu drogowego na Stary Sącz i na Rytro.
- W poniedziałek ostateczną decyzję o podziale środków podejmie Zarząd Województwa - powiedział nam wczoraj starosta Jan Golonka, który miał głos w tej decyzji, jako członek Regionalnego Komitetu Sterującego. Należy do niego z racji przewodniczenia Konwentowi Starostów Małopolskich. - Można dyskutować, czy lepiej było te pieniądze przeznaczyć na łatanie dróg powiatowych. Powstaje pytanie, czy jeśli nie postanowimy teraz o tej niezwykle ważnej drodze, to kiedy?
Cała inwestycja kosztować będzie prawie 49 mln zł, z czego 37 mln pochodzić będzie ze środków unijnych, natomiast resztę dołoży marszałek.
Dyrektor Powiatowego Zarządu Dróg Adam Czerwiński zauważa, że ten odcinek jest elementem ważnego systemu drogowego.
- Inwestycja daje początek kolejnym planowanym - mówi dyrektor Czerwiński. - Coraz bardziej realna staje się nowa trasa nad Dunajcem od Gołkowic w kierunku Chełmca, w którą ta przeprawa przez Dunajec wpisuje się bardzo dobrze, podobnie jak północna obwodnica Nowego Sącza z mostem zabełeckim, aż do kierunku z Marcinkowic na Chełmiec i Limanową.
Inwestorem odcinka, który przeszedł zwycięsko rywalizację z czternastoma projektami, a w ostatnim etapie wygrał z tarnowską trasą przez Moszczenicę na Konieczną, będzie Wojewódzka Dyrekcja Dróg. W ocenie drogowców, roboty mogłyby się zacząć jeszcze w tym roku.
(WCH)
"Dziennik Polski" 2006-03-27
Autor: ab