Dyskusja wokół dodatków motywacyjnych

Treść

Bardziej motywować dyrektorów czy wychowawców? - przed tym pytaniem wkrótce stanie Rada Miasta Nowego Sącza. Wiceprezydent Bożena Jawor przygotowała nowy projekt regulaminu przyznawania dodatków dla nauczycieli, którego nie akceptują nauczycielskie związki zawodowe. Rozbieżność polega głównie na tym, że prezydent chce przyznać wyższy dodatek motywacyjny kadrze kierowniczej, a związki chcą większych dodatków dla wychowawców. Zgadzają się tylko co do jednego, że dodatek motywacyjny dla nauczycieli wzrośnie w tym roku o 1 proc. (17 zł). Decyzję w sprawie regulaminu przyznawania dodatków podejmie Rada, wcześniej propozycje prezydenta i związkowców zaopiniuje Komisja Oświaty. Prezydent już w czasie kampanii wyborczej głosił, że nauczyciele w Nowym Sączu będą lepiej motywowani do pracy. Zapowiedział, że do końca kadencji wychowawcy otrzymywać będą 100 zł dodatku. Aktualnie dodatek za wychowawstwo wynosi w Sączu 34 zł brutto i jest jednym z najniższych w Małopolsce. Prezydent proponuje zwiększyć go do 50 zł brutto. Sądeccy związkowcy chcieli 60 zł, po pierwszej turze negocjacji zmniejszyli kwotę do 55 zł. Realnie wychowawcy dostaliby wówczas co miesiąc więcej o 22 zł brutto. Związki zwracają uwagę, że średnio w Małopolsce dodatek dla wychowawcy to kwota 60 zł brutto. Rada Miasta Krakowa z własnej inicjatywy przyznała nauczycielom 100 zł za wychowawstwo, więcej nawet niż proponowały związki. W Nowym Targu wychowawcy otrzymują 80 zł, w Gorlicach 60 zł, w Chrzanowie 70 zł. Miasto proponuje zwiększyć dodatek motywacyjny dla kadry kierowniczej z 20 do 25 proc. Związki natomiast proponują dla dyrektorów 23-procentowy dodatek. Dwa zaoszczędzone procenty pokryłyby ich propozycję zwiększenia dodatku za wychowawstwo do 55 zł . - Ja mam inną wizję - powiedziała "Dziennikowi Polskiemu" Bożena Jawor. - Chcę dać 5-procentową podwyżkę dyrektorom, żebym mogła od nich więcej wymagać. Proszę pamiętać, że oni ciężko pracują. Dyrektor, który ma 800 uczniów i nauczycieli, zarządza wielkim przedsiębiorstwem, to ogromna odpowiedzialność. A przyjęte widełki dodatku motywacyjnego pozwolą mi odpowiednio ich wynagradzać - argumentuje wiceprezydent. Związkowcy zwracają uwagę, że oprócz motywacyjnego dyrektorzy pobierają również dodatek funkcyjny, którym samorząd może dysponować według uznania. Domagają się zatem więcej dla wychowawców. Pod stanowiskiem w tej spawie podpisali się reprezentanci wszystkich sądeckich związków zawodowych zrzeszających nauczycieli: Helena Zając ze Związku Zawodowego "Rada Poradnictwa", Maria Zielińska Gorzula, przewodnicząca Międzyzakładowej komisji NSZZ "Solidarność" i Irena Żak, szefowa Zarządu Oddziału Miejskiego ZNP w Nowym Sączu. (MONK) Kazimierz Sas, przewodniczący Komisji Oświaty Rady Miasta Nowego Sącza, wieloletni dyrektor Zespołu Szkół Elektryczno Mechanicznych: - Nie mam do końca sprecyzowanego stanowiska w sprawie dodatków motywacyjnych. Temat znam jednie z mediów, na razie nasza komisja nie dostała do zaopiniowania żadnych propozycji. Gdybym jednak miał opowiedzieć się za którymś z rozwiązań, to przyznałbym wyższy dodatek motywacyjny dyrektorom. Choć pewnie jako były dyrektor jestem skażony subiektywną oceną. Wiem z doświadczenia, że pensje dyrektorów szkół nie są wysokie, a odpowiedzialność za uczniów, nauczycieli, za finanse szkoły jest ogromna. Uważam, że wywiązał się trochę niemądry spór o finanse. W tej sprawie nie ma idealnego rozwiązania. Uważam, że wkładanie między dyrektorów i nauczycieli tych niewielkich kwot będzie budzić kontrowersje. Kwestia motywowania kadry kierowniczej powinna być rozwiązana systemowo, poza samorządem, żeby nie wywoływać konfliktu. Janusz Kwiatkowski, radny, członek Komisji Oświaty, nauczyciel wychowania fizycznego w I LO: - Jestem bardzo długo nauczycielem. Przez lata za wychowawstwo brałem 12,50 zł. Wiem, że kwoty, które proponuje prezydent są niewielkie, ale jest to jakaś pozytywna zmiana, na którą nauczyciele długo czekali. 50 zł dodatku za wychowawstwo to więcej niż 34 zł, które mamy dzisiaj. Jeśli, dysponując niewielką kwotą, samorząd ma zdecydować komu przyznać wyższy dodatek motywacyjny, dałbym go dyrektorom. Spoczywa na nich duża odpowiedzialność, a przy niskich wynagrodzeniach w oświacie niedługo nie będzie chętnych do udziału w konkursach na dyrektorów. Dobrze wynagrodzeni dyrektorzy będą motywować wychowawców. > warto wiedzieć 500 zŁ brutto dodatku motywacyjnego dla dyrektorów szkół, 51 zŁ dodatku motywacyjnego dla nauczycieli i 50 zŁ za wychowawstwo - takie kwoty proponuje prezydent Nowego Sącza. Związki zawodowe chcą zmniejszyć dodatek dla kadry kierowniczej, a zwiększyć dla wychowawców do 55 zŁ miesięcznie. 69 - liczba szkół w Nowym Sączu 114 - kadra kierownicza 814 - liczba wychowawców 1800 - liczba nauczycieli 2500-2900 zŁ - pensja dyrektora szkoły w Nowym Sączu. "Dziennik Polski" 2007-02-07

Autor: wa