Dziękuje Bogu, że dał mnie tu
Treść
Jubileusz 20-lecia pracy twórczej obchodziła w niedzielę Wanda Łomnicka Dulak, znana piwniczańska poetka, miłośniczka folkloru i regionalnej gwary. Za zasługi dla propagowania rodzimej kultury i twórczy dorobek otrzymała nagrodę starosty nowosądeckiego Jana Golonki. Największa sala Miejsko Gminnego Ośrodka Kultury w Piwnicznej-Zdroju z trudem pomieściła wszystkich gości, wśród których były m.in. władze uzdrowiska, członkowie Towarzystwa Miłośników Piwnicznej - organizatorzy uroczystości, poeci oraz miłośnicy poezji pani Wandy. Jej twórczość znana jest daleko poza granicami uzdrowiska. Wandę Łomnicką Dulak, wprowadzili na salę, przy dźwiękach muzyki, członkowie Zespołu Regionalnego "Dolina Popradu". Piwniczańska poetka, z zawodu księgowa, związana jest z nim od wielu lat. Jej wiersze wykorzystywane są w programie zespołu. Jubilatka sprawiała wrażenie nieco zakłopotanej - znana jest m.in. z tego, że nie lubi zbyt wielkiego rozgłosu wokół swojej osoby. Laudację dla niej odczytała Maria Lebdowiczowa, pisząca przez wiele lat do regionalnego miesięcznika "Znad Popradu". - Dwadzieścia lat pracy twórczej Wandy Łomnickiej Dulak to osiem tomików pięknych wierszy, w tym wiele gwarowych - mówiła Maria Lebdowiczowa. - Dwa albumy, poświęcone górom, z poetycką prozą pani Wandy, sztuka dla Teatru Amatorskiego w Łomnicy, jasełka dla dzieci, obyczajowe obrazki. Od 1991 autorka "Babskiego Godania" - stałego felietonu gwarowego w gazecie lokalnej, mnóstwa artykułów i wywiadów tam zamieszczonych. W jej dorobku są również teksty o poezji Danuty Sułkowskiej, Janiny Kumorek, czy recenzja książki Wojciecha Kudyby. Jej cztery wiersze o górach, wraz z notką biograficzną, znalazły się w najnowszej antologii "Tatry i poeci". Do jej tekstów, które zna cała Polska należą słynny "Krakowiak Sądecki" na powitanie i pożegnanie Ojca Świętego oraz "Życzymy, życzymy". Kiedy w spotkaniach, w tym również autorskich, uczestniczy pani Wanda, to na sali pojawia się jakaś część Piwnicznej. Regionalny strój, gwara nadpopradzka, opowieść o miasteczku i uzdrowisku to wspaniała promocja miejscowości. Popłynęły strofy wierszy pani Wandy i najserdeczniejsze powinszowania dla jubilatki, która oprócz kwiatów otrzymała ogromny tort w kształcie książki. Życzono jej dalszych lat owocnej twórczości i wszelkiej pomyślności. - Dziękuję Bogu, że dał mnie tu i w tej chwili - mówiła wzruszona poetka. - Dziękuje moim bliskim, którzy mnie kształtowali, nauczycielom. Zrobiliście mi wspaniałą fetę, której się nie spodziewałam. (MIGA) Warto wiedzieć Wanda Łomnicka Dulak pisze wiersze od 1985 roku. Debiutowała w "Tygodniku Dunajec", później publikowała w różnych gazetach i czasopismach. Od 1988 r. należy do Stowarzyszenia Twórców Ludowych, od 1994 r. - do Związku Literatów Polskich, a od 1996 roku do Klubu Literackiego "Sądecczyzna". Za swoją twórczość otrzymała liczne nagrody w konkursach poetyckich. Wydała tomiki m.in.: "Modlą się ze mną łąki", "Śladem serdecznym", Ścieżką zachodzącego słońca", "Po niewidzialnej stronie tęczy", "W królestwie buków", "Zielonej łaski pełne", "Poezja gór", "Wszystkie pory świtu". "Dziennik Polski" 2007-12-04
Autor: wa