Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Festyn dla Beaty

Treść

W najbliższą niedzielę o godz. 15 na boisku sportowym w Ubiadzie rozpocznie się festyn charytatywny, z którego dochód przeznaczony zostanie na zakup protez dla Beaty Pomietło z Wielopola.



Beata to reprezentanka Polski wśród niepełnosprawnych, uczestniczka paraolimpiad, mistrzostw Europy i świata. Wychowywała się w Wielopolu w wielodzietnej rodzinie, która utrzymywała się z pracy na gospodarstwie. Kiedy była dziewczynką, w wyniku wypadku utraciła obie nogi. Dzięki protezom podudzi mogła rozpocząć walkę o normalne życie. Najpierw uczyła się chodzić, a potem trafiła do sekcji narciarskiej SKS Start. Lata treningu sprawiły, że znalazła się w kadrze narodowej, startowała w wielkich zawodach.

Los jednak okazał się znowu niezbyt łaskawy. W Nagano doznała kontuzji kolana. Musiała, przynajmniej na jakiś czas, zrezygnować ze sportu. Przeszła cztery operacje, czeka na piątą. Nie pomagają one jednak tak, jak powinny. Uciążliwy ból kolan przeszkadza w normalnym życiu. Stare protezy nadmiernie obciążają stawy. Potrzebne są więc nowe, lżejsze. Te jednak kosztują aż 70 tys. zł.

Jak nas informuje Małgorzata Bieryt z Gminnego Ośrodka Kultury w Chełmcu, Beata poprosiła o pomoc ludzi dobrej woli. Niektórzy już ją wspierają. Znajomi i nieznajomi z okolicy jednoczą się, byle tylko zebrać jak najwięcej pieniędzy. Liczy się każda złotówka.

Dlatego Caritas przy parafii w Wielogłowach i GOK w Chełmcu wraz z młodzieżą Zespołu Szkół w Wielogłowach organizują festyn charytatywny, który odbędzie się w najbliższą niedzielę na boisku w Ubiadzie. Cały dochód z tej imprezy zostanie przekazany na wspomniany już cel.

Każdy może okazać wsparcie już dzisiaj, wpłacając pieniądze na konto Fundacji na rzecz Osób Niewidomych i Niepełnosprawnych "Pomóż i Ty" ul. Płocka 5a, 81-535 Gdynia, Bank Millennium SA: 63 1160 2202 0000 0000 2920 6273 z dopiskiem "Protezy podudzia dla Beaty Pomietło". Dary materialne, które będzie można wykorzystać podczas festynu, gromadzone będą na plebanii w Wielogłowach.

Organizatorzy z góry dziękują za zrozumienie dla ich inicjatywy, ponieważ "nadzieja przychodzi do człowieka wraz z drugim człowiekiem...". Beata Pomietło czeka na dobrą wolę ludzi, którzy podobnie jak ona nie lubią się poddawać w życiu. (PG) , "Dziennik Polski" 2007-06-21

Autor: ea