Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Forum nie tylko dla rzecznika

Treść

NOWY SACZ. Posługiwanie się półprawdami i manipulacją oraz słownictwem z "ubikacji" na stronie internetowej miasta wytykało rzecznikowi prasowemu Urzędu Miasta kilku radnych. Od prezydenta domagali się dostępu do strony, by mogli prostować serwowane tam komentarze rzecznika, które dotyczą Rady.

Wiceprzewodniczący Rady Miasta Robert Sobol krytykował politykę informacyjną służb prasowych prezydenta, oceniając zamieszczane na stronie komentarze rzecznika prasowego, jako półprawdy i manipulację.

- Jaka jest możliwość udostępnienia nam strony internetowej dla naszych odpowiedzi, bez ingerencji w treść? - pytał Sobol zastępców prezydenta. Prezydent Józef A. Wiktor był w tym czasie na pożegnalnym opłatku u byłego wojewody Jerzego Adamika i dotarł na sesję z opóźnieniem. Jego zastępca, Stanisław Kaim poprosił radnych o sprecyzowanie ich uwag do strony internetowej, bo sam nie dopatrzył się manipulacji informacją. Radni Józef Hojnor i Robert Sobol podali przykłady, krytykowali np. osobiste stanowisko Jerzego Leśniaka (rzecznika prasowego UM), w sprawie pomnika żołnierzy Armii Czerwonej, czy - również autorstwa rzecznika - "sprostowanie" wypowiedzi Roberta Sobola w sprawie nieobecności prezydenta na sesji. Rzecznik nazwał go kłamcą.

Radny Hojnor zarzucił rzecznikowi "bezczelność" i stwierdził, że stosuje on słownictwo z "ubikacji". Postulował, by strony internetowej rzecznik nie wykorzystywał do uprawiania własnej polityki, w tym rozgrywek z byłymi kolegami dziennikarzami (rzecznik, był kiedyś dziennikarzem, między innymi "Dziennika Polskiego").

Radny zaapelował do prezydenta i jego zastępców:

- Wystrzegajcie się kontraktów z takimi osobami, które mają skłonność do konfliktów. Strona internetowa miasta powinna być wyłącznie stroną informacyjną!

Podobnie uważa wiceprzewodniczący Sobol.

- Jesteśmy obrażani na stronie internetowej, na którą zaglądają ludzie z różnych miejsc w Polsce i na świecie. Nie mają szansy poznać opinii drugiej strony, nie mają dostępu do lokalnych mediów, a więc i orientacji, że publikowane na stronie informacje to manipulacja i kłamstwa - mówił.

Wiceprezydent Kaim nie podjął tematu. Obiecał jednak radnym, że na stronie internetowej miasta umieszczony zostanie link do forum, na którym radni będą mogli się wypowiedzieć.

Jednak link do osobnej strony nie interesuje radnych.

- Rzecznik nie obraża mnie w jakimś linku, tylko na oficjalnej stronie miasta. I tam chcę mu odpowiedzieć - przekonuje radny Sobol.

Poprosiliśmy rzecznika prasowego o ustosunkowanie się do zarzutów.

Monika Kowalczyk > RZECZNIK KOMENTUJE

Jerzy Leśniak, rzecznik prasowy Urzędu Miasta:

(...) To prawda, że od czasu do czasu, w zależności od potrzeb i wagi sprawy, na stronie internetowej miasta zamieszczane są nie tylko komunikaty Biura Prasowego, ale też oświadczenia prezydenta, jego zastępców, lub rzecznika prasowego. Publikacje te dokonywane są wyłącznie na polecenie prezydenta, lub za jego akceptacją. Nie ma tu żadnej samowoli. W 99 proc. publikacji internetowych przeważają komunikaty, relacje z wydarzeń istotnych w życiu miasta, bogato ilustrowane fotografiami. (...) Oficjalny portal internetowy miasta Nowego Sącza jest bez przerwy do dyspozycji Rady Miasta. Zamieszczane są informacje o sesjach, dyżurach, kontaktach z radnymi, uchwały Rady Miasta. Omawianie są podjęte decyzje istotne dla rozwoju miasta i życia mieszkańców. Do tej pory jakoś żaden z radnych nie przedstawił żadnego merytorycznego materiału do opublikowania. Widać łatwiej się gada z mównicy, niż pisze do oficjalnego rozpowszechnienia. Oficjalny portal jest wizytówką miasta, musi zachować wysoki poziom, powagę pod względem merytorycznym i formalnym, a także językowym. Służy przede wszystkim promocji miasta i obiektywnej (bez polityki) informacji. Nie może być miejscem połajanek, "wycieczek" osobistych etc. Gdyby jednak spełnić postulat radnego Hojnora i umieścić w internecie jego wtorkową "interpelację", mielibyśmy do czynienia z autokompromitacją. Prywatnie nie miałbym nic przeciwko temu. Mam, oczywiście, swoje prywatne zdanie, jak każdy obywatel Nowego Sącza, o "wyczynach" Panów Radnych na sesjach. Jako "urzędnik ratuszowy" nie uzewnętrzniam ich jednak w internetowych, ani innych efektach mojej pracy.

"Dziennik Polski" 2005-12-22

Autor: ab