Fotka za prędkość

Treść

Wczorajszy rekordzista na ruchliwej ul. Królowej Jadwigi w Nowym Sączu pędził z prędkością 118 km/h
Wczoraj w Nowym Sączu zaczął działać fotorejestrator. Sądeccy policjanci ustawili go na ul. Królowej Jadwigi. Komputerowe urządzenie wychwyciło błyskawicznie kierowcę, który jechał tam z prędkością przekraczająca ponad sto kilometrów na godzinę. Prowadzący, który zostanie zidentyfikowany na podstawie zdjęcia zrobionego przez urządzenie, będzie się musiał teraz liczyć z przykrymi konsekwencjami.
Fotorejestrator, bo tak inaczej nazywa się to urządzenie, będzie instalowany na ulicach, gdzie jest największy ruch i dochodzi do wielu wypadków. W Nowym Sączu wytypowano ich pięć. Ulica Królowej Jadwigi, gdzie po raz pierwszy zademonstrowano wczoraj działanie tego urządzenia, jest jednym z nich. Kierowcy mogą się go spodziewać również na ul. Lwowskiej, Prażmowskiego, Al. Piłsudskiego i Nawojowskiej.

- Miejsca, w których będzie ustawione urządzenie, zostaną oznaczone znakami informującymi, o tym, że się tam znajduje - powiedział wczoraj "Dziennikowi" nadkom. Andrzej Krok, zastępca naczelnika Sekcji Ruchu Drogowego KMP w Nowym Sączu. - Jest to też w pewnym sensie oddziaływanie prewencyjne. Kierowcy, mając świadomość tego, że fotoradar działa, zwolnią w tych miejscach i dostosują prędkość do takiej, jaka obowiązuje. Dobór miejsc ustawienia fotorejestratora poprzedzony był analizą przeprowadzoną przez nowosądecką policję. Mam nadzieję, że jego obecność pozytywnie wpłynie na stan bezpieczeństwa pieszych i kierujących.

Urządzenie będzie wykonywać zdjęcia samochodów, których kierowcy przekroczą prędkość. Zostanie ona zapisana na cyfrowym zdjęciu, podobnie jak data i godzina. Fotorejestrator będzie działać przez całą dobę. Jest urządzeniem najnowszego typu. Może zapamiętać do 28 tysięcy zdjęć. Fotoradar będzie montowany w specjalnych skrzynkach. Urządzenie będzie systematycznie przenoszone. W nocy zadziała w nim lampa błyskowa i zdjęcie zostanie wykonane.

- Urządzenie działa w podczerwieni i kierujący może się nie zorientować, że wykonało ono fotografię - mówi asp. Mariusz Tokarczyk z Sekcji Ruchu Drogowego Komendy Miejskiej Policji w Nowym Sączu. Iga Michalec

Dziennik Polski 2003-08-08

Autor: DW