Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Gawęda o księdzu Leśniaku

Treść

W środowy wieczór w Galerii Miejsko-Gminnego Ośrodka Kultury "Pod Piątką" w Starym Sączu raz po raz rozbrzmiewała pieśń: "Upływa szybko życie/ I szybko mija czas / Za rok, za dzień, za chwilę/ Razem nie będzie nas". A o okolicznościach jej powstania i o jej autorze - ks. Franciszku Leśniaku - barwnie opowiadała Irena Styczyńska.

Spotkanie prowadziła Anna Totoń. Gości serdecznie powitali dyrektor MGOK Matylda Cieślicka i pracownicy galerii. Przy pianinie zasiadła licealistka Maria Zięba, która akompaniowała niezwykłemu chórowi.

Irena Styczyńska przez ponad godzinę opowiadała o ks. Franciszku Janie Borgiaszu Leśniaku (1846-1915), który w latach 1871-73 pracował w Starym Sączu, gdzie był katchetą i dyrektorem Żeńskiej Szkoły przy Klasztorze Klarysek. W tym mieście młody kapłan napisał słowa tej pieśni, dodając, że powstała na zakończenie roku szkolnego. Do dziś krąży ona w rozmaitych wersjach po Polsce i świecie (uwielbiają ja np. liczni nasi rodacy za granicą). Zapewne też została przetłumaczona na wiele języków. Chętnie wykonują ją np. sądeccy esperantyści.

- Słowa się zmieniają, różni autorzy na przestrzeni ponad 130 lat coś od siebie dokładają, coś ujmują. Ale to dobrze - podkreśla prezes Towarzystwa Miłośników Starego Sącza Jan Koszkul - bo to oznacza, że pieśń żyje, że jak legenda krąży wśród ludu, który ją w różny sposób modyfikuje.

Irena Styczyńska opowiadała o swoich poszukiwaniach informacji na temat tego utworu, o docieraniu do różnych śpiewników. Zaapelowała do zebranych, by sami w swoich zbiorach poszukali, bo być może też znajdą jeszcze jakąś inną wersję dzieła ks. Franciszka Leśniaka, który od funkcji skromnego starosądeckiego wikariusza doszedł do ważnych urzędów w Kurii Tarnowskiej.

Do dziś trwają spory, czy był on tylko autorem słów, czy także muzyki. W większości publikacji przypisuje się mu jedno i drugie, ale jednak w kilku występuje nazwisko znanego poznańskiego kompozytora i muzyka Stefana Surzyńskiego. W roku 1971 krakowski poeta i satyryk Witold Zechenter wydał swoją "Księgę wspomnień", nadając jej tytuł "Upływa szybko życie".

W trakcie wieczoru goście chętnie opowiadali o swoich przeżyciach związanych z tą piosenką. Wiceburmistrz Jacek Lelek zapowiedział, że fakt, iż powstała ona w Starym Sączu, na pewno zostanie wykorzystany do promocji miasta podczas jego przyszłorocznego święta 750-lecia. Piotr Gryźlak

"Dziennik Polski" 2006-04-21

Autor: ab