Historia Kaja i Kasi

Treść

Muzycznym widowiskiem "Serduszko z lodu" przygotowanym przez zespół Opery Krakowskiej zakończyła się kolejna tura "Wieczorów Małopolskich" w sądeckim "Sokole". Tym razem organizatorzy pomyśleli o dzieciach, które dwukrotnie w środę mogły obejrzeć zrealizowany przez Mariana Lidę spektakl oparty na motywach słynnej baśni Jana Christiana Andersena "Królowa Śniegu".



Sala Małopolskiego Centrum Kultury "Sokół" dwukrotnie w środę zapełniła się gwarem milusińskich, których przyprowadzili rodzice, dziadkowie, starsze siostry i bracia. Trwający prawie 2,5 godziny spektakl dzieci oglądały z wielkim zainteresowaniem. Co jakiś czas włączyły się w jego przebieg, zachęcane zresztą przez Bajkopisarza (Stanisława Knapika), który w zamyśle reżyserskim był pewnie panem Janem Christianem Andersenem, Duńczykiem pochodzącym z miasteczka Odense, gdzie do dziś znajduje się muzeum poświęcone najsłynniejszemu na świecie autorowi baśni.


Krakowscy artyści przyjechali z barwnym widowiskiem okraszonym piosenkami napisanymi do tekstów Anny Świrszczyńskiej. Razem z Kasią (nie Gerdą jako to jest w oryginale, być może chodziło o uniknięcie skojarzeń z firmy znaną z produkcji zamków do drzwi, choć i Kasia to nazwa... margaryny) wędrujemy przez bajkowy świat, by trafić ostatecznie do zimnej krainy, którą rządzi zła Królowa Śniegu (Małgorzata Bielska). Główna bohaterka (Marta Poliszot) ostatecznie swoimi łzami topi lód w sercu Kaja (Kamila Mędrek-Żurek) i wszystko się dobrze kończy. Na scenie towarzyszą jej m.in. Babcia (Jolanta Kaczorowska), Kruk (Jan Wilga, przez wiele lat pierwszy tenor Operetki Krakowskiej), Wrona (Maria Węgrzyn), Królewicz (Małgorzata Sznajder), Królewna (Aleksandra Sotnicka), Król (Kazimierz Różewicz) i inni bohaterowie. Orkiestrą dyrygował Marian Lida, scenografię przygotowała Elżbieta Krywsza-Fedorowicz, chór - Andrzej Kusza.


Za nami już jedenaście "Wieczorów Małopolskich". Jak nam powiedziała Liliana Olech, trwają już przygotowania do następnego cyklu widowisk. Kolejne spektakle można będzie obejrzeć na przełomie stycznia i lutego 2005 roku.

(pg)
"Dziennik Polski" 2004-12-10

Autor: kl