Jadą na testy

Treść

Gracze Sandecji Rafał Zawiślan i Mateusz Orzechowski piłkarskiego szczęścia szukać będą w Lubinie. Dzisiaj wybierają się na dwudniowe testy w tamtejszym Zagłębiu, drużynie broniącej tytułu mistrza Polski. - Nie ukrywam, że ze sprawdzianem wiążę spore nadzieje - mówi Zawiślan. - Nie prezentowałem co prawda ostatnio najwyższej formy, ale przecież w piłkę grać nie zapomniałem. Wierzę więc, że moje umiejętności zostaną w Lubinie docenione. Po powrocie do Sącza pakuję walizki i odlatuje do ciotki w Szkocji. Nie będę tam pracował - to pobyt wyłącznie rodzinny. Do drużyny dołączę na początku stycznia. Kierownik drużyny Sandecji Jarosław Paschek przekazał nam informację, że wspomniany Orzechowski otrzymał od klubu zgodę na tygodniowy sprawdzian sportowo medyczny w Lechu Poznań, innej czołowej drużynie ekstraklasy. - Mamy zapewnienie, że Orzech dostanie szansę występu w meczu Lecha o mistrzostwo Młodej Ekstraklasy - wyjaśnia Paschek. Wczoraj nad kształtem kadry zawodniczej na rundę wiosenną debatował sztab trenerski Sandecji. Wytypowano grupę zawodników, którzy będą mieli wolną rękę w poszukiwaniu klubu, jeśli takowy zechce ich wypożyczyć. - Wolałbym na razie nie ujawniać nazwisk - kontynuuje Jarosław Paschek. - Sporządzona została jednocześnie lista graczy, znajdujących się w orbicie zainteresowań trenera Jarosława Araszkiewicza. Jeśli ich pozyskamy, wypożyczenia dotychczasowych niektórych naszych piłkarzy staną się realne. W przeciwnym razie, pozostaną oni w klubie. Ktoś przecież musi występować wiosną w Sandecji. Przed tygodniem informowaliśmy, że działacze MKS prowadzą rozmowy m. in. z Rafałem Polichtem z Okocimskiego Brzesko, Krzysztofem Bizackim, aktualnie reprezentującym barwy Koszarawy Żywiec, a w przeszłości strzelającym bramki dla Ruchu Chorzów oraz Krzysztofem Piskułą, broniącym kiedyś barwy Lecha Poznań. Na liżcie życzeń znajdują się także inni znani w futbolowym światku zawodnicy. Ich nazwiska nie są na razie podawane do publicznej wiadomości. (DW) "Dziennik Polski" 2007-11-14

Autor: wa