Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Jaś mocarz i inne specjały

Treść

Uszka w kremie grzybowym, fasola po cygańsku i fasolowa zupa wigilijna otrzymały równorzędne nagrody podczas pierwszych pierwszych żniw fasolowych w gminie Gródek nad Dunajcem. Piękny Jaś stara się o unijny certyfikat produktu regionalnego. "Dziennik Polski" objął patronat nad imprezą, której podobnych próżno szukać w powiecie nowosądeckim. Po raz pierwszy mieszkańcy Gródka nad Dunajcem, uprawiający od dziesięcioleci na nadrzecznych polach dorodnego jasia, postanowili urządzić żniwa, z degustacją potraw i konkursem na nowości kulinarne. Gmina dołączyła do miejscowości nad Dunajcem z powiatu tarnowskiego i wspólnie tworzy stowarzyszenie producentów Pięknego Jasia. W kraju fasola doczekała się zastrzeżonego znaku produktu regionalnego. Teraz szturmuje Brukselę. A ponieważ każdy sposób promocji może się przydać, postanowiono urządzić żniwa. Wcześniej żniwa takie odbyły się w niedalekim podtarnowskim Zakliczynie, stolicy uprawy jasia. Produkt z fasoli był wyróżniony na Agropromocji w Nawojowej. GOK w Gródku wydał album poświęcony zaletom fasoli z setką przepisów Janiny Molek z Tropia. W niedzielę zasiadła w jury. Wybór padł na trzy potrawy. Bożena Rosiek z Podola-Górowej przyrządziła jasia po cygańsku, z grzybami, mięsem, papryką, kluseczkami zacieranymi i przyprawami na ostro. Maria Szabla z Gródka czarowała podniebienia uszkami z nadzieniem fasolowym w kremie z borowików, a Barbara Krupczyńska przygotował do degustacji wigilijną poezję smaków, fasolówkę wigilijną, w której oprócz fasoli znalazły się suszone grzyby, śliwki, łazanki doprawione postnym wywarem z jarzyn. Nienasyconych już poza konkursem Adam Hajduk częstował zupełnie inną fasolówką, przy której łącka śliwowica to zwykła oranżadka dla dzieci. Po takich poczęstunkach pozostawały już tylko tańce i kabarety do późnego wieczora. (WCH) "Dziennik Polski" 2007-10-02

Autor: wa