Jodła pod specjalnym nadzorem
Treść
Wojewoda małopolski wprowadził zakaz sprzedaży jodeł. Będzie on obowiązywał do połowy stycznia, a ma służyć ochronie młodników przed masowymi, nielegalnymi wycinkami w okresie świąt.
Już wkrótce w lasach pojawią się mieszane patrole Straży Leśnej i policji, które będą penetrować obszary, w których rośnie jodła. Kontrolą objęte też zostaną targowiska i place, na których prowadzona jest sprzedaż choinek.
Zdaniem Zbigniewa Gryzły, nadleśniczego z Nawojowej, wprowadzenie zakazu jest uzasadnione, bo jodła zaliczana jest do gatunków zagrożonych wyginięciem.
- Akurat w naszym regionie występuje ona dość licznie, ale to wyjątek w skali kraju i Europy - mówi Zbigniew Gryzło. - Przed laty sadziliśmy rocznie ponad dwa milionych jodeł. Połowa sadzonek była rozprowadzana w Polsce, pozostałe kupowali Czesi i Słowacy. To drzewo zaliczane jest do gatunków lasotwórczych, dlatego wykorzystuje się go do odnawiania lasów. Zwłaszcza na obszarach zniszczonych przez przemysł czy klęski ekologiczne.
W Nadleśnictwie Nawojowa od lat zbiera się nasiona z najdorodniejszych drzew. Trafiają one do banku genów w Kostrzycy pod Wrocławiem. Prowadzi się też akcję szczepienia 100-letnich jodeł na dwuletnich podkładkach. Na młode drzewko przenoszony jest fragment wierzchołka wiekowego drzewa. Po kilku latach urodzi ono szyszki zawierające nasiona z materiałem genetycznym najstarszych i najbardziej wartościowych okazów.
Wprowadzenie zakazu sprzedaży jodeł służy ochronie zagrożonego gatunku. Jest on szczególnie ceniony przez klientów ze względu na trwałość i urodę choinki.
- Drzewka oferowane na rynku powinny pochodzić z plantacji - podkreśla Zbigniew Gryzło. - Często są sprzedawane w dużych donicach. Utrzymywanie wilgoci przedłuży ich żywotność. Zresztą to samo dotyczy świerków, czyli najbardziej popularnych w Polsce żywych choinek. Przeniesienie ich do ciepłych pomieszczeń powoduje utratę igieł. To naturalny sposób ratowania się drzewa przed utratą wilgoci.
Dodajmy, że w nawojowskim nadleśnictwie można będzie kupić jodłowe gałęzie służące do wyrobu świątecznych stroików. Pozyskuje się je z planowanej wycinki części starych, dojrzałych drzew, które przeszkadzają rozwojowi młodych okazów. Cena takiej gałęzi waha się od 50 groszy do złotówki. (SZEL) warto wiedzieć
Ubierz choinkę!
NOWY SĄCZ. Stowarzyszenie Sądecki Dialog obsadziło świerkami puste donice na ul. Jagiellońskiej.
- Chcemy, żeby było ładnie, dlatego liczymy, że mieszkańcy okolicznych domów udekorują drzewka - mówi Jerzy Gwiżdż, od półtora tygodnia prezes "Sądeckiego Dialogu".
Pierwsze drzewko już zostało udekorowane czerwonymi bombkami. Kto chce przystroić kolejne, może zgłosić się do butiku Elżbiety Cabały przy ul. Jagiellońskiej. Pani Elżbieta wskaże mu "jego" drzewko. (MONK)
"Dziennik Polski" 2005-12-14
Autor: ab