Józef Oleksy myśli o prezydenturze
Treść
Wczoraj w rodzinnym Nowym Sączu, a następnie w Rytrze na spotkaniu Klubu Przyjaciół Ziemi Sądeckiej przebywał Józef Oleksy. W prywatnej rozmowie zapowiedział, że poważnie rozważa, by wystartować w wyborach prezydenckich. Wówczas jego lustracja zostanie przyspieszona i zamiast kilku lat, trwać będzie kilka dni. Oleksy dodał, że jeżeli nie ulegnie pokusie walki o prezydencki fotel, to zakończy polityczną karierę.
- Powiem nieskromnie, że nie jestem najgorszym kandydatem na prezydenta - mówi Józef Oleksy. - Mam sporą pokusę, aby nim zostać, bo prawo w takim przypadku nakazuje natychmiastową lustrację tak, jak to się odbyło w przypadkach Aleksandra Kwaśniewskiego i Lecha Wałęsy.
Józef Oleksy dodał również, że jest zmęczony zamieszaniem wokół jego osoby.
- Jest mi przykro. Atakują i oskarżają mnie z każdej strony. Ile razy można wszystko wyjaśniać? To wszystko odbiera mi radość tych lat, które oddałem dla Polski. Chcę, aby całe to zamieszanie zostało raz na zawsze wyjaśnione i zakończone.
Dariusz Grzyb
"Gazeta Krakowska" 2005-01-10
Autor: kl