Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Jubileuszowy festiwal teatralny

Treść

Od 6 września rozpocznie się sprzedaż biletów na X Jesienny Festiwal Teatralny w Nowym Sączu. Znany jest repertuar, są w nim wydarzenia sceniczne i już dziś wiadomo, że wielu miłośników Melpomeny odejdzie spod kasy z kwitkiem.

Choć do otwarcia kasy jeszcze dwa tygodnie, mnóstwo ludzi rozpytuje o możliwość zdobycia biletów. Zapowiada się istny szturm na teatr.

- To niesamowite co się dzieje - mówi szef arystyczny festiwalu Janusz Michalik. - Poza tym, że wciąż ludzie przychodzą i rozpytują, kiedy będą sprzedawane bilety, to odbieramy niezwykłe telefony. Rozmówcy powołują się na swoje znajomości, już nie tylko we władzach miasta, ale także w teatrach, które będą u nas prezentować spektakle. Przedstawiają się jako dobrzy znajomi konkretnych aktorów. Z festiwalu, widać jasno, robi się impreza kultowa. I tylko ubolewać należy, że wiele osób odejdzie spod kasy niepocieszona.

W Miejskim Ośrodku kultury, gdzie od połowy października zacznie się dwutygodniowy festiwal teatralny, dobiega końca remont widowni i sceny. Praktycznie zmieniła się nie do poznania. Jest wydłużona, rzędy umocowano na mocno pochyłej podłodze, co umożliwi wygodną obserwację tego co na scenie. Jest klimatyzacja, nowe nagłośnienie, oswietlenie, cały wystrój. Wreszcie sala przypomina miejsce dla teatru z prawdziwego zdarzenia.

Co do zapowiadanych zdarzeń scenicznych, ich prologiem będzie wystawa portretów ludzi sztuki Rafała Latoszka. Zostanie otwarta w niedzielę 15 października. Będzie można na niej zobaczyć niejedną twarz dobrze sądeczanom znaną. Na pierwszy ogień idzie muzyczny spektakl Jana Jakuba Należytego z muzyką Romana Czubatego. W zwariowane nieco wydarzenia wplecionych jest czternaście piosenek wykonywanych przez znanych ze sceny i telewizji aktorów. Obchodzący jubileusz Teatr NSA przygotował współczesną sztukę o młodzieży z blokowisk zatytułowaną "Piątka gorszej szansy". Teatr "Rapcio" goszczący już kolejny raz w nowym Sączu przywiezie "Królową śniegu" z piekną scenografią, kostiumami i muzyką, a więc nie powiedziane, że to spektakl tylko dla dzieci. Irena Jun i Wiesław Komasa z warszawskiego Centrum Sztuki "Studio" pokaża "Filozofię po góralsku" ks. Józefa Tischnera. To na pewno będzie jedno z wydarzeń dwóch tygodni. W kolejności programu zobaczymy sztukę uznaną za jedną z najciekawszych w ubiegłorocznym sezonie teatralnym. To "Sallinger" Bernarda Marie Koltesa, opowiadający o pośmiertnej wędrówce po swoich bliskich amerykańskiego buntownika intelektualisty, weterana wojennego. "goło i wesoło" to z kolei komedia o bezrobotnych, którzy zakładają grupę striptizerów "Napalone nosorożce". Hitem z pewnością będą także piosenki rosyjskiego barda Włodzimierza Wysockiego w znakomitych wykonaniach aktorskich. Będzie ciąg dalszy sztuki Marka Rębacza "Dwie morgi utrapienia" pod tytułem "Wieruszka". Warszawska "Scena Prezentacje" przyjedzie z widowiskiem "Kuchnia i uzależnienia" komedii obyczajowej o skutkach spotkania znajomych po wielu latach. Sądecki Teatr Robotniczy przedstawi sztukę "Po bajce". Festiwal zakończą trzy komedie teatrów "Kwadrat", i "Komedia".

(WCH) "Dziennik Polski" 2006-08-28

Autor: ea