Kaim broni rehabilitacji
Treść
NOWY SĄCZ. Wiceprezydent Stanisław Kaim zaapelował do dyrektora sądeckiego szpitala o nieograniczanie działalności Przychodni Rehabilitacyjnej.
Dyrekcja szpitala, szukając oszczędności, rozważa zwolnienie czterech fizjoterapeutów. W styczniu z tego samego powodu ograniczono część zabiegów. O interwencję zaapelował do prezydenta radny Artur Czernecki. Jego zdaniem, zwolnienia w poradni to krok w kierunku jej likwidacji.
- Poradnia rehabilitacyjna świadczy usługi chorym, których nie stać na leczenie prywatne. Na zabiegi czekają po 2 -3 miesiące - mówił Czernecki. Jego zdaniem prywatyzacja poradni rehabilitacyjnej oznaczać może dla wielu pacjentów, których nie stać na płatne zabiegi, "powolną eutanazję".
- Poradnia rehabilitacyjna świadczy usługi chorym, których nie stać na leczenie prywatne. Na zabiegi czekają po 2 -3 miesiące - mówił Czernecki. Jego zdaniem prywatyzacja poradni rehabilitacyjnej oznaczać może dla wielu pacjentów, których nie stać na płatne zabiegi, "powolną eutanazję".
Po interwencji radnego i publikacjach prasowych na temat sytuacji w przychodni rehabilitacyjnej, wiceprezydent Stanisław Kaim napisał do dyrektora szpitala: "Mieszkańców miasta niepokoi szczególnie zapowiedź likwidacji oddziału balneoterapii, gdzie wykonuje się corocznie zabiegi dla tysięcy osób. W sytuacji, gdzie na tego typu porady oczekuje się dwa, a nawet trzy miesiące, ograniczenie liczby usług spowoduje wydłużenie czasu oczekiwania na zabiegi rehabilitacyjne oraz konieczność poszukiwania tych usług poza Nowym Sączem. Mając na uwadze dobro i bezpieczeństwo zdrowotne mieszkańców, poczuwamy się w obowiązku prosić dyrektora szpitala o utrzymanie poradni".
Powodem szukania oszczędności w jedynej w Nowym Sączu poradni rehabilitacyjnej świadczącej zabiegi z zakresu hydroterapii jest zbyt niski kontrakt z Narodowym Funduszem Zdrowia na zabiegi rehablilitacyjne. Dyrektor szpitala Artur Puszko przymierza się do zwolnienia czterech osób. O opinię zwrócił się do związków zawodowych. Szpitalny NSZZ "Solidarność" zamierza bronić wytypowane osoby przed zwolnieniem.
Dyrektor Puszko wyjaśnia, że sprawa zwolnień w Poradni Rehabilitacyjnej nie jest jeszcze przesądzona. Rozważa prywatyzację poradni, lub jej przekształcenie w zamknięty oddział rehabilitacyjny szpitala.
(MONK)
"Dziennik Polski" 2006-02-14
Autor: ab