Kara, czy polityka?

Treść

Pełnomocnik prezydenta zwolniony dyscyplinarnie przez jego zastępcę

NOWY SĄCZ. W piątek Stanisław Kaim, zastępca prezydenta Nowego Sącza, wręczył wypowiedzenie Lucjanowi Tabace, pełnomocnikowi prezydenta do spraw nadzoru właścicielskiego. Było to zwolnienie dyscyplinarne. Powodem miało być samowolne oddalenie się pełnomocnika z miejsca pracy dzień wcześniej.

Pełnomocnika zatrudnił prezydent Józef A. Wiktor, który w piątek przyleciał z tygodniowej delegacji do Chin i twierdzi, że nie wiedział o zwolnieniu.

- Nie wiem, co się stało. Wiceprezydenci mieli moje pełnomocnictwa do podejmowania decyzji. Może zaistniała sytuacja, która wymagała takiej decyzji - mówi prezydent i zapowiada, że poprosi o wyjaśnienia w poniedziałek.

Przeznaczone dla prezydenta Wiktora wyjaśnienia na piśmie Lucjan Tabaka złożył już w piątek.

Jak nieoficjalnie wiemy, w czwartek, kiedy Tabaka miał oddalić się samowolnie z ratusza po ośmiu godzinach pracy (przychodził przed siódmą), poszedł do dentysty. Następnego dnia wiceprezydent wręczył mu wypowiedzenie. Nie było upomnienia, ani nagany przewidzianych kodeksem pracy, lecz od razu najwyższy wymiar kary.

- Pan Tabaka porzucił miejsce pracy. Jest to rażące naruszenie prawa, dlatego został zwolniony. Kodeks pracy dopuszcza taką możliwość. Wręczając mu wypowiedzenie pouczyłem go o możliwościach odwołania od tej decyzji. Czy to zasłużona kara, to się okaże - mówi Stanisław Kaim.

Były wojewoda nowosądecki Lucjan Tabaka nie chciał rozmawiać z nami o decyzji Kaima, wpierw chce porozmawiać z prezydentem.

(MONK)

"Dziennik Polski" 2005-06-20

Autor: ab