Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Kolejka po pieniądze. Nawojowa

Treść

15 maja o północy mija termin składania wniosków rolniczych o dopłaty do gruntów rolnych. Gra idzie o duże pieniądze. W niektórych przypadkach - nawet o 50 tysięcy złotych rocznie.



Codziennie, od rana, w powiatowym biurze Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa w Nawojowej ustawiają się długie kolejki rolników, starających się o unijne pieniądze. Choć mobilizowane są wszystkie siły, by obsługiwać ich jak najszybciej i jak najlepiej, to i tak muszą odstać swoje. Kierownictwo biura apeluje, by nie czekać do ostatniej chwili, zgłaszać się wcześniej na miejsce, lub korzystać z przesyłek pocztowych.

- Radzę wszystkim zainteresowanym, by wysyłali wnioski pocztą - mówi kierownik biura w Nawojowej Janusz Hankiewicz. - Warunkiem jest otrzymanie i zachowanie razem z kopią wniosku potwierdzenia wysyłki. Liczy się data stempla pocztowego. Gdyby nawet w złożonym wniosku zdarzyły się jakieś pomyłki to i tak jest on ważny, natomiast już później, na spokojnie, poprosimy wnioskodawcę o przyjazd i korekty.

W powiecie nowosądeckim, który - jeśli chodzi o liczbę załatwianych spraw we wnioskach - znajduje się na trzecim miejscu w kraju, a na pierwszym w Małopolsce, z dopłat korzysta z grubsza ok. 90 procent rolników. Są to z reguły gospodarstwa niewielkie, kilkuhektarowe. Stąd dopłaty sięgają średnio do 2 tysięcy zł, choć są i tacy posiadacze ziemscy, którym wypłaca się nawet 50 tys. zł.

Najwięcej terenów uprawnych znajduje się na terenie gmin Łososina Dolna, Grybów, Łącko i Korzenna. Do środy rano przyjęto 5100 wniosków. Spodziewanych jest 15 tysięcy.

- Chcę zwrócić uwagę, że zbliża się długi weekend - dodaje Janusz Hnatkiewicz. - Pozostaje nam praktycznie półtora tygodnia. Na pewno 15 maja będziemy pracować dłużej niż do godziny 16.15, ale to może nie wystarczyć.

Prawie 80 procent uprawnionych rolników ubiega się o dodatkowe pieniądze z tak zwanego ONW. To namiastka dopłaty górskiej dla tych, którzy gospodarują w trudnych warunkach terenowych i klimatycznych. Wynika to ze struktury działek i terenu.

- Wynik jaki osiągamy w naszym dużym powiecie na pewno nie byłby tak efektowny, gdyby nie pomoc instruktorów z powiatowego oddziału Ośrodka Doradztwa Rolniczego - mówi kierownik Hnatkiewicz. - To oni właśnie w terenie informują rolników o mozliwości dopłat, pomagają wypełniać wnioski, wykonują bardzo żmudną, ale jakże ludziom na wsi potrzebną pracę. Nasi pracownicy nie mogą natomiast pomagać w wypełnianiu wniosków, bo później weryfikowaliby samych siebie. To jest niedopuszczalne. Badają za to poprawność danych z dokumentów, a to także jest ogrom pracy.
(WCH) , "Dziennik Polski" 2007-04-27


Warto wiedzieć

Dopuszczalne jest złożenie wniosku w terminie 25 dni kalendarzowych po terminie, czyli do dnia 9 czerwca 2007, jednakże za każdy dzień roboczy opóźnienia należna producentowi płatność będzie pomniejszana o jeden procent za każdy dzień roboczy opóźnienia.

Rolnicy, którzy ubiegali się o przyznanie płatności bezpośrednich do gruntów rolnych w roku 2006, otrzymają z Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa częściowo wypełniony formularz wniosku, tak zwany wniosek spersonalizowany, wraz z materiałem graficznym oraz instrukcjami ich wypełnienia.

Natomiast Ci, którzy po raz pierwszy zamierzają ubiegać się o przyznanie płatności do gruntów rolnych mogą otrzymać formularze wniosków w biurach powiatowych i oddziałach regionalnych ARiMR. Formularze te można również pobrać na stronie internetowej.

Autor: ea