KRYNICA-ZDRÓJ. Szanse na fundusze z UE

Treść

Kierownictwo Uzdrowiska Krynica-Żegiestów SA przygotowuje się do modernizacji kilku obiektów. W planie jest m. in. remont Pijalni Głównej i Starych Łazienek Borowinowych. W ostatnich latach poprzedni zarząd spółki, dzięki środkom pozyskanym ze sprzedaży biurowca i "Lwigrodu" oraz dofinansowaniu z Ministerstwa Skarbu dokonał wymiany rurociągów doprowadzających wodę mineralną. Odnowiono dużą część Nowego Domu Zdrojowego i Nowych Łazienek Mineralnych, dzięki czemu podwyższony został standard tych sanatoriów. - Jesteśmy po spotkaniu w Urzędzie Marszałkowskim - mówi prezes UKŻ Janusz Cisek. - Są szanse na uzyskanie dotacji z funduszy operacyjnych Unii Europejskiej. W Małopolsce 12 mln euro ma być przeznaczone na pomoc dla uzdrowisk, w tym także dla Krynicy. Trzeba opracować dobre programy i wnioski. Zamierzamy przeprowadzić remont kapitalny Pijalni Głównej, która ma już 35 lat. Praktycznie wykonywano przy niej tylko zabiegi kosmetyczne. Trzeba będzie zmienić konstrukcję dachu na lżejszą, być może nawet na inną. Konieczna jest wymiana wszystkich szyb, modernizacja sali koncertowej, zamontowanie klimatyzacji. Tę inwestycję chcemy zrealizować etapami w latach 2007-2009. Musimy się do niej przygotować. Sporządzić dokumentację, załatwić formalności związane z pozwoleniem na budowę. Na pewno wszystko zostanie skonsultowane z konserwatorem zabytków. Szacujemy, że to przedsięwzięcie będzie kosztowało ok. 2,5 mln euro. W planie UKŻ jest remont wyłączonych od kilku lat Starych Łazienek Borowinowych. Wszystko wskazuje na to, że zmieniona zostanie ich funkcja. Miejsce tradycyjnych kąpieli mineralnych zajmą urządzenia typu SPA, krioterapia i odnowa biologiczna adresowana do ludzi młodych i sportowców. W programie znalazła się też termomodernizacja większości budynków spółki. Prowadzone są rozmowy z Wojewódzkim Funduszem Ochrony Środowiska i EkoFunduszem w sprawie montażu baterii słonecznych na "Patrii" i Nowych Łazienkach Mineralnych. Takie kolektory w kilku sanatoriach w Krynicy już funkcjonują i sprawują się dobrze. Największy problem to Stary Dom Zdrojowy. Ta reprezentacyjna budowla dawnej i współczesnej Krynicy, zaprojektowana przez Juliana Niedzielskiego i Jana Zawiejskiego, została oddana do użytku w roku 1889 (przebudowa w roku 1924). Dziś wymaga dostosowania do współczesnych wymogów wewnątrz i odnowienia pięknej elewacji. Kolejni prezesi przedsiębiorstwa uzdrowiskowego ograniczali się tylko do poprawy standardu niektórych pokoi i apartamentów. - Stary Dom musi poczekać - przekonuje Janusz Cisek. - Kapitalny remont kosztowałby minimum 3 mln euro. Sukcesywnie będziemy w środku we własnym zakresie wykonywać pewne prace. Może uda się nam na ten cel dostać pieniądze z Ministerstwa Skarbu, może z funduszy Unii Europejskiej. Na pewno nie zgodzę się jednak na rozpoczęcie gruntownej modernizacji bez pewności, że mamy złotówki na wykonanie całości robót. Fatalne doświadczenia z "Lwigrodem", który przez 25 lat stał zamknięty, są dla mnie przestrogą. (PG) "Dziennik Polski" 2006-11-17

Autor: wa