Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Kwity na chorobę

Treść

Orzecznicy badają zasadność wypisanych zwolnień lekarskich

NOWY SĄCZ. W pierwszym kwartale tego roku lekarze orzecznicy nowosądeckiego oddziału ZUS wezwali na badanie ponad 3 tys. osób przebywających na zwolnieniach chorobowych. Aż w 400 przypadkach zakwestionowali zasadność wydania zwolnień lekarskich.

W wyniku tej kontroli wstrzymano wypłatę zasiłku chorobowego na łączną kwotę blisko 61,5 tys. zł za ponad 17 tys. dni. Mimo to z danych statystycznych wynika, że pracownicy coraz rzadziej korzystają ze zwolnień lekarskich.

- Jest to spowodowane zarówno kontrolą prowadzoną przez lekarzy orzeczników ZUS, jak i sytuacją na rynku pracy - twierdzi Dariusz Kowalczyk, rzecznik prasowy nowosądeckiego oddziału Zakładu Ubezpieczeń Społecznych. - Z pewnością wzrasta samodyscyplina pracowników i ludzie idą do pracy nie zważając na chorobę. Z drugiej jednak strony sami lekarze o wiele oszczędniej wydają dziś zwolnienia.

Tymczasem systematycznie zwiększa się liczba osób poddanych kontroli przez orzeczników ZUS. W 2003 r. skontrolowali oni niewiele ponad 10 tys. osób, a rok później było ich już 11.220. Skutkiem tych działań było wstrzymanie wypłaty zasiłku chorobowego 3717 osobom, co pozwoliło zaoszczędzić ponad 400 tys. zł.

- Nierzadko kontrole prowadzone są w domu chorego - dodaje Dariusz Kowalczyk. - Kontrolowani są wybierani losowo na wniosek wydziału zasiłków, lub na skutek pisemnego bądź telefonicznego zgłoszenia pracodawcy.

Rzecznik ZUS podkreśla, że także i sami pracodawcy mają prawo skontrolować swoich pracowników. Uprawnione są do tego firmy zgłaszające do ubezpieczenia chorobowego więcej niż 20 osób. Takie zakłady mogą tworzyć wewnętrzne komórki sprawdzające prawidłowość wykorzystania zwolnień lekarskich. (SZEL)

"Dziennik Polski" 2005-06-23

Autor: ab