Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Lekarze zaostrzają protest

Treść

We wtorek w sądeckim szpitalu lekarze rozpoczną strajk absencyjny. Decyzję o zaostrzeniu protestu podjęto podczas ostatniego zebrania sądeckiego oddziału Związku Zawodowego Lekarzy, w którym uczestniczyło ponad 30 osób. Przypomnijmy, lekarze z sądeckiego szpitala dołączyli do ogólnopolskiej akcji i strajkują nieprzerwanie od 21 maja. Domagają się podwyżek do wysokości dwóch lub trzech średnich krajowych. - Zaostrzamy protest, bo nasza akcja nie dała na razie rezultatu. Czekaliśmy cierpliwie na systemowe rozwiązanie ogólnopolskiego problemu, niestety nie doczekaliśmy się - mówi Zbigniew Moroz, przewodniczący Związku Zawodowego Lekarzy w sądeckim szpitalu. - Problem automatycznie zszedł niżej, czyli na dyrekcje poszczególnych szpitali. W niektórych udało się dojść do porozumienia i lekarze dostali podwyżki. My również rozmawialiśmy w tej sprawie z dyrektorem Arturem Puszko, ale na razie nic w tej materii się nie zmieniło. Wspólnie wysłaliśmy do Narodowego Funduszu Zdrowia wniosek o płacenie szpitalowi wyższej kwoty za punkty, na które przeliczane są procedury medyczne. Być może wtedy udałoby się wygospodarować dyrekcji pieniądze na podwyżki. Do dzisiaj nie ma jednak odpowiedzi. Zbigniew Moroz przyznaje, że Artur Puszko jest adresatem żądań lekarskich tylko do czasu, gdy sprawa podwyżek nie zostanie rozwiązana na szczeblu ogólnopolskim. Mimo strajku szpital przyjmuje pacjentów. Zaostrzenie protestu oznacza jednak, że będzie działać tak, jak na ostrym dyżurze. - Opiekę nad pacjentami przejmą ordynatorzy poszczególnych oddziałów lub ich zastępcy - dodaje doktor Moroz. - Oddział Ratunkowy będzie funkcjonować normalnie. Wykonywane będą zabiegi ratujące życie, natomiast planowane operacje zostaną przesunięte na inne terminy. - Na razie nie mam oficjalnych informacji o strajku absencyjnym. O planach dowiedziałem się od dziennikarzy - mówi dyrektor Puszko. - Cały czas czekam na odpowiedź z Narodowego Funduszu Zdrowia, czy dostaniemy więcej pieniędzy za punkt. W budżecie szpitala pieniędzy na podwyżki nie mam. (MIGA) "Dziennik Polski" 2007-09-14

Autor: wa