Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Lewica zwiera szeregi

Treść

Sądecka lewica zamierza wystawić wspólnego kandydata na prezydenta Nowego Sącza. Jego nazwisko będzie znane w początkach września - powiedział podczas środowej konferencji prasowej Kazimierz Sas, były poseł, przewodniczący Rady Powiatowej SLD w Nowym Sączu.

Lewica zwiera swoje szeregi przed zbliżającymi się jesiennymi wyborami samorządowymi. Pracuje nad wspólnym programem, szuka najlepszych kandydatów na listy wyborcze do samorządów miejskiego, powiatowego i gminnych, a także do Sejmiku Województwa Małopolskiego. Od stycznia odbywają się spotkania, w których uczestniczą przedstawiciele SLD, Unii Pracy, a także SdPL, związków zawodowych oraz Polskiej Racji Lewicy. Na razie obradowali trzy razy. Do udziału w nich zaproszono również prezydenta Nowego Sącza Józefa Antoniego Wiktora i jego zastępcę Stanisława Kaima.

- Chcemy wypracować wspólny program oraz listy wyborcze. Konsultujemy te kwestie z różnymi podmiotami. Zamierzamy powalczyć o elektorat w zbliżających się wyborach i wystawić wspólnego kandydata na prezydenta Nowego Sącza - mówi Kazimierz Sas. - Decyzję, kto nim będzie, podejmiemy na początku września.

- Rozmawiamy od kilku miesięcy na temat zjednoczenia, jeszcze się dogadujemy. Mam nadzieję, że efekty będą pozytywne - potwierdza Jan Węglarz, szef sądeckich struktur Unii Pracy. - Członkowie UP są za tym, aby lewica wystąpiła w wyborach razem. Kandydat na prezydenta miasta powinien być z lewicy, chociażby z tej racji, że zmalało dla niej poparcie. Mamy nadzieję, że odzyskamy część elektoratu.

Kazimierz Sas podkreślił również, że w strukturach SLD trwają rozmowy o projekcie dokumentu "Państwo socjalne i demokratyczne", będącym zrębami konstytucji programowej SLD.

- Każde koło posiada ten dokument - dodaje były poseł. - Chodzi o to, że następuje zwrot w programie SLD ku socjalnemu nastawieniu. Transformacja, jaka dokonała się w naszym kraju, przyniosła wiele pozytywów dla państwa, ale pogrążyła miliony osób w wielkiej biedzie. Chcemy stworzyć taki program, który powinien być przyjęty podczas Konferencji Krajowej SLD w czerwcu br. Ma on być kanonem pracy każdego koła SLD. (MIGA)

"Dziennik Polski" 2006-04-28

Autor: ab