Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Liga Siatkówki Kobiet - play off

Treść

Ostatni akord Muszynianki Meczem z AZS Swarzędz Meble Poznań zespół Muszynianki/Fakro zakończy tegoroczny sezon. "Mineralne" walczą już tylko o piąte miejsce, choć po meczu w Poznaniu bliżej tego są ich rywalki. - Sezon się kończy i mogę powiedzieć, że dobrze - mówi trener Muszynianki/Fakro Bogdan Serwiński. - Oczywiście przed nami mecz rewanżowy w sobotę i miejmy nadzieję - że w niedzielę dokończymy walkę o piąte miejsce w lidze. - Cel wydaje się oczywisty. Wygrać dwa mecze... - Teoretycznie tak to wygląda, ale jak będzie nie wiem. Koniec sezonu to taki czas, kiedy nie walcząc już o najwyższe cele zawodniczki myślami są gdzie indziej. Od wielu dni dzwonią do nich trenerzy z różnych klubów proponując grę. W takich momentach zmobilizować siatkarki do walki jest niezwykle ciężko. Mam jednak nadzieję, że zawodniczki wykażą się profesjonalizmem w podejściu do swoich obowiązków. - Ale wygląda na to, że w dalszym ciągu nie skorzysta Pan ze wszystkich zawodniczek? - Na pewno nie wystąpi Natalia Bamber, która po bardzo ciężkiej anginie jest zbyt słaba i wciąż bierze antybiotyki. W tej sytuacji na jej pozycji zagra Dominika Sieradzan. Do tego brak Ingrid Siscovich i chora Ewa Cabajewska. Jak widać wielkiego wyboru nie mam. Przez cały tydzień trenowaliśmy normalnie, według ustalonego harmonogramu. Do ostatniej piłki sezonu panuje pełna mobilizacja. - Na parkiecie trwają mecze, ale poza nim też dzieje się wiele ciekawego. - Oczywiście, bowiem od dawna już wszyscy trenerzy w Polsce przygotowują się nowego sezonu, czyli szukają zawodniczek. Ja właściwie połowę składu mam. Będzie z nami Iza Bełcik, zostaje Dorota Pykosz, podobnie Marlena Mieszała. Chęć gry w zespole wyraża kilka innych siatkarek, które już z nami są oraz Ola Przybysz, Dorota Karczmarzewska i kilka innych, o których jeszcze mówić nie mogę. Ale na razie najważniejszy jest sobotni mecz. (JEC), "Dziennik Polski" 2007-05-25

Autor: ea