M. Warchoł w Radiu Maryja o społeczności LGBT: Nie chcą równych praw dla wszystkich – chcą wszystkich praw dla siebie
Treść
Liczy się tylko ich ideologia, ich przekonania, indoktrynacja. Mówią wiele o wolności, a bezczelnie łamią wolność. Nie chcą równych praw dla wszystkich – chcą wszystkich praw dla siebie. Wprowadzają dyktaturę. To jest dyktatura nielicząca się z żadnymi innymi poglądami – mówił o ideologach LGBT w poniedziałkowych „Aktualnościach dnia” na antenie Radia Maryja Marcin Warchoł, poseł Suwerennej Polski.
Urząd miasta Krakowa zdecydował się zamienić polskie flagi na swoim gmachu na „tęczę” LGBT [czytaj więcej].
Jak zwrócił uwagę Marcin Warchoł, flaga państwowa jest chroniona prawem, więc działania krakowskiego magistratu są przestępstwem w myśl [art. 137 Kodeksu karnego].
– Tutaj mamy do czynienia z usunięciem flagi i absolutnie jest to przestępstwo. Jest to zachowanie zarówno naganne z moralnego punktu widzenia, jak i bezprawne, więc ci z „uśmiechniętej Polski” nie tylko nie szanują obowiązującego prawa, ale też zwykłych zasad przyzwoitości, kultury i norm, wartości, w których jako społeczeństwo trwamy od wieków – podkreślił poseł Suwerennej Polski.
Zdaniem polityka dla środowiska LGBT nie liczy się prawo i państwo.
– Liczy się tylko ich ideologia, ich przekonania, indoktrynacja. Mówią wiele o wolności, a bezczelnie łamią wolność. Nie chcą równych praw dla wszystkich – chcą wszystkich praw dla siebie. Wprowadzają dyktaturę. To jest dyktatura nielicząca się z żadnymi innymi poglądami – podkreślił gość „Aktualności dnia”.
Indoktrynacja LGBT ma miejsce również na szczeblu rządowym. Bardzo prawdopodobne jest, że nowy przedmiot edukacja zdrowotna będzie realizował program edukacji seksualnej polegający w istocie na seksualizacji dzieci.
– Niestety, mamy do czynienia z instytucjonalną deprawacją naszych dzieci. To jest demoralizacja i to demoralizacja sankcjonowana przez instytucje państwowe (…), które nie szanują prawa. Prawo wyraźnie wskazuje, iż to rodzice mają wyłączne kompetencje do wychowywania, nauczania zgodnie z własnymi przekonaniami religijnymi i filozoficznymi – zaznaczył Marcin Warchoł.
Jest to jedno z praw człowieka. Łamanie go w ramach seksualizującej edukacji zdrowotnej stanowi – zdaniem posła Suwerennej Polski – swoiste odbieranie dzieci rodzicom.
– To godzi w rodzinę. To jest atak na dzieci, atak na rodzinę – stwierdził gość „Aktualności dnia”.
Polityk po raz kolejny podkreślił, że działania te są niezgodne z prawem.
– Prawo się ani o jotę nie zmieniło od 15 października i „uśmiechnięta Koalicja 13 grudnia” doskonale ma tego świadomość. Przecież pan prezydent nie podpisał żadnej ustawy, która by pozwalała na deprawację naszych dzieci – zaznaczył rozmówca Radia Maryja.
Aby przeciwdziałać deprawacji i indoktrynacji, należy zgłaszać sprawców tego procederu do prokuratury czy też składać skargi konstytucyjne do Trybunału Konstytucyjnego.
Całość rozmowy z Marcinem Warchołem jest dostępna [tutaj].
radiomaryja.pl
źródło: radiomaryja.pl, 20 maja 2024
Autor: dj