Medale sądeckich krasnali

Treść

Medale sądeckich krasnali Cztery medale na dwanaście możliwych do zdobycia wywalczyli najmłodsi zawodnicy Sądeckiego Towarzystwa Tenisowego Fakro podczas rozgrywanych w Piotrkowie Trybunalskim mistrzostw Polski krasnali. Trzon dziesięcioosobowej ekipy z miasta nad Dunajcem stanowili dziesięciolatkowie, wicemistrzowie ogólnokrajowej Talentiady z 2005 i 2006 r., uczniowie klasy tenisowej przy Szkole Podstawowej nr 18. Najlepiej spisał się Krzysztof Oleksy z Łososiny Dolnej, trenujący na co dzień w STT Fakro pod okiem trenera Mariusza Gosika. Zdobył on złoty medal w grze pojedynczej, bez straty seta pokonując wszystkich rywali. Najbardziej wyrównany pojedynek Krzystof stoczył w półfinale, w którym wyeliminował kolegę klubowego Oskara Michałka. W meczu o złoty medal Oleksy już bardzo gładko, bo 6-2, 6-1 pokonał Janusza Kuriata ze Szczawna. W grach singlowych wystąpili także Konrad Konopacki, Jacek Widomski i Kamil Winiarski, którzy jednak odpadli w drugiej rundzie zawodów oraz Piotr Bukowiec i Adrian Śmierciak. Ci pożegnali się z turniejem już po pierwszych pojedynkach. W turnieju deblowym chłopców para Oleksy-Michałek wywalczyła brązowy medal, ulegając w półfinale po zaciętym meczu (3-6, 7-6(3), 6-7(6)) parze Duś-Kuriata, późniejszym zwycięzcom zawodów. Trzy zawodniczki STT Fakro wystąpiły w zmaganiach singlistek. Simona Tomczak dotarła do drugiej rundy, by przegrać w niej z Barbarą Wiśniewską z Milanówka. W pierwszej rundzie turniej zakończyły Kasandra Kozub i Patrycja Polańska. Zdecydowanie lepiej powiodło się sądeczankom w grach podwójnych, gdzie Kasandra Kozub w parze z Simoną Tomczak zdobyły tytuł wicemistrzyń Polski. Para ta dopiero w finale po zaciętej walce uległa Opali i Siemianowskiej 6-7(3), 6-1, 6-7(9). - Nie będę ukrywał, że spodziewałem się dobrych wyników naszych zawodników w tych zawodach - przyznaje Piotr Mróz, prezes STT Fakro. - Przynosi efekty prowadzona od dwóch lat praca sztabu trenerskiego, w skład którego wchodzą Mariusz Gosik, Andrzej Chowaniec, Zbigniew Buczkowski, Mario Trnovsky oraz Wojciech Mróz oraz samych zawodników. Mam nadzieję, że sukcesy Marcina Gawrona oraz jego młodszych koleżanek i kolegów będą postępować falowo i Nowy Sącz będzie mógł być dumny ze swoich nastoletnich mieszkańców. (DW), "Dziennik Polski" 2006-09-06

Autor: ea