Między sędzią, a wyrokiem
Treść
Analiza kodeksów karnych polskiego i słowackiego wskazuje, że daleko nam jeszcze do wspólnej przestrzeni prawnej - powiedział wczoraj w Nowym Sączu prof. Zbigniew Hołda, otwierając pierwszą międzynarodową konferencję "Prawo do sądu i rzetelnego procesu w świetle orzecznictwa Komitetu Praw Człowieka w Genewie i Europejskiego Trybunału Praw Człowieka w Strasburgu". Spotkanie prawników zorganizował Sąd Okręgowy w Nowym Sączu.
W sali ratuszowej zasiadło grono sędziów, prokuratorów oraz specjalistów w dziedzinie prawa międzynarodowego z Polski i Słowacji, których udało się zaprosić prezesowi Sądu Okręgowego w Nowym Sączu Zbigniewowi Krupie. Prof. Andrzej Rzepliński z Uniwersytetu Warszawskiego, członek międzynarodowych gremiów prawniczych, wystąpił z prelekcją porównującą rzetelność procesów w państwach Grupy Wyszehradzkiej w świetle wyroków Europejskiego Trybunału Praw Człowieka w Strasburgu, a prof. Roman Wieruszewski z Poznania opowiadał o orzecznictwie Komitetu Praw Człowieka w Genewie. W konkluzji podkreślono, że odkąd Polska i Słowacja weszły do Unii Europejskiej, wzrosły standardy prawne i wymagania wobec wymiaru sprawiedliwości.
- Wyroki zapadające ostatnio w Strasburgu - powiedział prof. Hołda - świadczą, że dostęp do sądu to jedno, a rzetelny proces to drugie i tu jest jeszcze sporo do zrobienia.
Między sędziami i prokuratorami z Nowego Sącza i słowackich miast przygranicznych od dawna trwa ścisła współpraca. Nie zdziwiła więc liczebność kilkudziesięcioosobowej delegacji zza południowej granicy. Dla potrzeb narady salę ratuszową zamieniono na salę konferencyjną z nagłośnieniem i kabiną tłumaczy. (WCH)
"Dziennik Polski" 2005-09-30
Autor: ab