Milczał jak większość

Jerzy R. to kolejny były milicjant podejrzany o nielegalne zatrzymanie krakowskich opozycjonistów.

Według ustaleń pionu śledczego krakowskiego Instytutu Pamię- ci Narodowej, 62-letni emeryt Jerzy R., były funkcjonariusz Wydziału III Służby Bezpieczeństwa Komendy Wojewódzkiej Milicji Obywatelskiej w Krakowie, 3 maja 1986 r. brał udział w operacji bezprawnego pozbawienia wolności kilkunastu opozycjonistów.

Zostali oni bezpodstawnie aresztowani w Krakowie na okres od 3 do 5 maja, a jedyną ich „winą” była chęć uczestniczenia w manifestacji niepodległościowej oraz we Mszy św. na Wawelu. Były to tzw. zatrzymania prewencyjne. W ocenie IPN, zebrane dowody w postaci zeznań świadków oraz oględzin akt i dokumentacji potwierdzają udział R. w akcji. Jednak Jerzy R. w toku śledztwa nie przyznał się do przedstawionych mu zarzutów i odmówił składania wyjaśnień oraz odpowiedzi na pytania prokuratora. Zarzucone mu przestępstwo zagrożone jest karą od 3 miesięcy do 5 lat pozbawienia wolności.

Jerzy R. jest już 18. funkcjonariuszem, który usłyszał zarzut w związku z trzeciomajowymi zatrzymaniami. Według IPN, w akcję zaangażowanych było około 25 milicjantów, ale część z nich przebywa za granicą lub już nie żyje. Zarzuty obejmą zapewne 20 osób.