Moda na pomniki

Treść

Posąg Jana Pawła II wkrótce stanie przy kościele w Ptaszkowej. W październiku ma zostać odsłonięty jego monument na sądeckim rynku. Pewnie niedługo stanie się tak w innych miastach i wioskach, bo to mimo wszystko jest najłatwiej: zdobyć trochę pieniędzy i wpisać się na listę miejscowości, które kochają papieża Polaka. Tymczasem rzeczywistość skrzeczy. Na co dzień mało kto przejmuje się papieskimi wskazaniami, naukami, przykładem jego życia, cierpliwym zmaganiem się z własną słabością, wreszcie pokornym odejściem. Byle pójść na niedzielną mszę, rzucić dwa złote na tacę. I chwatit. Później można pójść na wódkę, zwymyślać żonę, uderzyć dziecko, kopnąć psa. Wszystko jedno: byłem w kościele, więc jestem katolik. Kto z nas zdaje sobie sprawę, że Ewangelia obowiązuje 24 godziny na dobę i siedem dni w tygodniu? Nie wystarczy stawiać papieżowi pomniki. Spróbujmy być choć trochę podobni do niego. Choć trochę. To i tak będzie bardzo dużo.

Jacek Zaremba

"Dziennik Polski" 2005-08-22

Autor: ab