Muzyka zza krat
Treść
Muzyka przybliża do życia i normalności tych, którzy przebywają za kratami więzienia - to główne przesłanie wczorajszego spotkania w Zakładzie Karnym w Nowym Sączu. Skazani przygotowali bogaty program muzyczny dla nauczycieli i pedagogów szkolnych. W koncercie uczestniczyły grupy "Oddział IV" i "Banita". - Chcemy, aby skazani mieli szansę na powrót do normalnego życia, stąd różne programy edukacyjne i wychowawcze - mówi dyrektor ZK w Nowym Sączu ppłk Tadeusz Chruślicki. - Mam nadzieję, że przez muzykę będzie im bliżej do normalności. Generalnie przygotowujemy też program, którym chcemy objąć tzw. trudną młodzież. Chcemy jej pokazać, że więzienie to nie jest sielanka. - Muzyczny eksperyment rozpoczęliśmy w 2005 roku - dodaje wychowawca Dariusz Janik. - W naszym Zakładzie Karnym skrzyknęło się kilku skazanych, którzy założyli zespół. Pojechali - niemal z marszu - na przegląd i wygrali. Muzyka bardzo pomaga im w przeżywaniu odizolowania od życia i bliskich. Ale nie można przecież zapominać, że to jest więzienie, a oni są przestępcami, którzy odsiadują wyroki. Będziemy przyjmować na spotkania grupy młodzieży. Chcemy im pokazać namiastkę twardego, więziennego życia. Po koncercie skazani opowiadali o sobie i planach na przyszłość, a pedagodzy, nauczyciele i psychologowie dyskutowali o możliwościach i potrzebie organizowania dla uczniów swoistych lekcji wychowawczych w Zakładzie Karnym. (JEC) "Dziennik Polski" 2007-09-12
Autor: wa