Na rowerze bez munduru

Treść

Dariusz Bulanda - kolarz S?deckiego Towarzystwa Cyklistów, zosta? w sobotź drugim wicemistrzem Polski s?u?b mundurowych w kolarstwie szosowym.

Wyścig rozegrany został w Tyczynie k. Rzeszowa na 72-kilometrowej, trudnej, górzystej trasie przy silnym wietrze, padającym deszczu i niskiej temperaturze, czyli... typowej kolarskiej pogodzie. Dariusz Bulanda jest pracownikiem sekcji administracyjno-gospodarczej Komendy Miejskiej Policji w Nowym Sączu. W przeszłości był zawodnikiem sądeckiego Startu, dziś ściga się w barwach Sądeckiego Towarzystwa Cyklistów w kategorii masters, czyli tych, którzy ukończyli 30 lat.

- Trasa była trudna i selektywna z trzema ostrymi podjazdami - opowiada Bulanda. - Muszę przyznać, że na mecie byłem - mówiąc po kolarsku - mocno ujechany. Generalnie jednak nie mam prawa narzekać, choć myślę, że wynik mógł być jeszcze lepszy, bo to po mojej akcji nastąpiło ostateczne rozerwanie peletonu na pierwszym okrążeniu.

Trzecie miejsce w tym samym wyścigu w kategorii wiekowej 40-50 lat zajął inny zawodnik STC Zbigniew Paluch, a Piotr Skrzyniarz był 9. w tej samej kategorii.

- Ten sezon jest coraz lepszy dla sądeckich kolarzy - przyznaje Skrzyniarz, wiceprezes STC. - Od kwietnia jeździmy na wyścigi niemal po całym kraju i zaczynamy przywozić dobre wyniki. Możemy sobie na to pozwolić głównie dzięki uprzejmości sponsorów: firmy Fakro, Sita i Muszynianki. (mol)

"Dziennik Polski" 2006-06-06

Autor: ab