Na wagę życia

Treść

Od nowego roku w Piwnicznej Zdroju rozpocznie działalność podstacja Sądeckiego Pogotowia Ratunkowego. Pozwoli to
skrócić czas dojazdu lekarza do pacjenta o kilkadziesiąt minut.

Podstacja obejmie zasięgiem miasto i gminę Piwniczna oraz prawie całą gminę Rytro aż pod Stary Sącz. Piwniczna jest ostatnią miejscowością w powiecie, w której od lat planowano utworzenie podstacji. W ten sposób system ratownictwa medycznego stał się zgodny z wymogami Unii Europejskiej w zakresie zabezpieczenia miasta Nowego Sącza i powiatu ziemskiego.

Rejon Piwnicznej i Rytra, specyficzny ze względu na ruch graniczny, turystyczny i górzyste ukształtowanie terenu, jest najgorzej dostępny dla pogotowia.

Od najbliższych stacji w Nowym Sączu odległy o ponad 25 km, a od Krynicy o ponad 40. Czas dojazdu do centrum Piwnicznej wynosił pół godziny i prawie godzinę zimą. Czas dojazdu mogły wydłużyć zamknięte szlabany na 3 przejazdach kolejowych na trasie z Krynicy: w Andrzejówce, Muszynie i Zubrzyku.

Czas dojazdu karetki z lekarzem decyduje o ludzkim życiu. - Dlatego decyzja o umieszczeniu w Piwnicznej karetki była na miarę życia - mówi dyr. Sądeckiego Pogotowia Ratunkowego Danuta Cabak-Fiut. - Często wzywani jesteśmy na stoki narciarskie w Suchej Dolinie i Wierchomli, do wysoko położonych w górach przysiółków. Zespół medyczny nieraz musi dochodzić pieszo.

Podstacja będzie funkcjonowała od 1 stycznia 2005 r. przez całą dobę (tel. 999). SPR kończy doposażanie karetki i pomieszczeń dla dyżurującego zespołu w piwnicach ośrodka zdrowia, gdzie ostatnio mieściła się kawiarenka internetowa. Dyżur będzie pełnił 3-osobowy zespół: lekarz, ratownik medyczny i kierowca.

Ambulans to renault master, zakupiony ze składek sądeczan, który był dotychczas w rezerwie pogotowia. Na wyposażenie gmina Piwniczna przeznaczyła 20 tysięcy złotych i nieodpłatnie oddała lokal.

Beata Polakiewicz
"Gazeta Krakowska" 2004-12-09

Autor: kl