Nasza zabawa w wybory
Treść
Jeszcze tylko dwa tygodnie dzielą nas od finału prawyborów "Dziennika Nowosądeckiego", zabawy, w której Czytelnicy mogą wskazać swoich faworytów w wyborach parlamentarnych. Napłynęły już pierwsze kupony od Czytelników, którzy włączyli się w prawybory "Dziennika Nowosądeckiego". Oni już poczuli dreszczyk emocji związany z wypełnianiem kart do głosowania. Inni albo cierpliwie czekają na ostateczny termin nadsyłania zgłoszeń, gromadząc kolejne kupony, albo jeszcze nie zdecydowali, na kogo oddać swój głos. Mimo to akcja nabiera tempa i pewnie wkrótce pozwoli wyłonić liderów większości list wyborczych w naszym okręgu. Przypomnijmy, że w "Dzienniku Nowosądeckim" publikujemy karty z nazwiskami kandydatów do Sejmu i Senatu. Tak jak w przypadku prawdziwych wyborów, Czytelnicy mogą postawić X przy jednym nazwisku kandydata do Sejmu i przy jednym lub dwóch nazwiskach na liście kandydatów do Senatu. W każdym innym przypadku "głos" potraktowany zostanie jako nieważny i nie będzie liczony. Wypełnione karty (wyłącznie oryginalne wycięte z "Dziennika Nowosądeckiego") można dostarczać do naszej sądeckiej redakcji osobiście lub przesyłać je pocztą. Czekamy na nie do 17 października. Następnego dnia nastąpi wielki finał - opublikujemy wtedy wyniki naszych prawyborów i poprosimy o komentarz ekspertów. Co istotne, nie będą one miały charakteru sondażu wyborczego, bo to tylko zabawa pozbawiona naukowych podstaw. Przed dwoma laty wciągnęła jednak liczne grono naszych Czytelników, którzy nadesłali łącznie ponad 12 tys. kart. (SZEL) "Dziennik Polski" 2007-10-05
Autor: wa