Nauczyciel i dyrektor
Treść
W niedzielę 2 października w wieku 72 lat zmarł Czesław Grzesiak. Przez kilka dekad był wicedyrektorem Zespołu Szkół Budowlanych w Nowym Sączu, przewodniczącym Wojewódzkiej, Okręgowej i Miejskiej Rady Stronnictwa Demokratycznego, wiceprzewodniczącym Wojewódzkiej Rady Narodowej.
Czesław Grzesiak urodził się w roku 1933. Był absolwentem Wydziału Budownictwa Lądowego Politechniki Krakowskiej. W lutym br. zapytany przez nas, co obecnie porabia powiedział: - Od roku 2000 przebywam na emeryturze. Przez 35 lat byłem wicedyrektorem Zespołu Szkół Budowlanych, z którą to placówką jestem związany od prawie czterech dekad. Na nudę nie mam czasu, ciągle bowiem mam sporo pracy. Jako inżynier od czasu do czasu prowadzę nadzory budowlane różnych inwestycji. Mam kilka funkcji społecznych. Jestem przewodniczącym Rady Miejskiej SD i członkiem władz regionalnych tej partii. Działam w Małopolskiej Izbie Inżynierów Budownictwa. Z tej racji często bywam w Krakowie. W Nowym Sączu w wolnych chwilach biorę udział w różnych imprezach kulturalnych, spotkaniach, prelekcjach i koncertach. Ostatnio z uwagą wysłuchałem w Biurze Wystaw Artystycznych opowieści Wacława Jagielskiego o pobycie w Meksyku. Pochodzę z Mogilna, mam bardzo dużą rodzinę, w domu było nas dwanaścioro dzieci. Mój brat Kazimierz jest burmistrzem Biecza. Wspólnie z żoną Zofią, ekonomistką (także już na emeryturze) często odwiedzamy bliskich. Nasza córka jest nauczycielką, pracuje w Szkole nr 3 w Nowym Sączu. Trzy wnuczki się uczą. Są naszą chlubą.
Czesława Grzesiaka znaliśmy wszyscy w "Dzienniku" bardzo dobrze. Był naszym wiernym czytelnikiem. Od lat skrupulatnie uczestniczył w naszych konkursach, przynosił kupony. Zawsze można było z nim serdecznie porozmawiać. Bo był Człowiekiem niezwykle ciepłym.
Takim zapamiętała Go społeczność Zespołu Szkół Budowlanych, którego był jednym z założycieli i wicedyrektorem. Lubili go uczniowie, szanowali nauczyciele. Taki był też w Stronnictwie Demokratycznym, z którego nazwiskiem przez kilka dekad wiąże się w Nowym Sączu ta partia. Podobnie było również, kiedy pełnił funkcję wiceprzewodniczącego Wojewódzkiej Rady Narodowej.
Wczoraj na cmentarzu komunalnym w Nowym Sączu Czesława Grzesiaka pożegnali najbliżsi, liczni wychowankowie, przyjaciele, sądeczanie. (PG)
"Dziennik Polski" 2005-10-06
Autor: ab