Nieświeża promocja

Treść

NOWY SĄCZ - Przeterminowana żywność dla niemowląt, nieświeże produkty w promocji i nieprzestrzeganie elementarnych zasad higieny w zakładach fryzjerskich - to najbardziej drastyczne przypadki ujawnione w minionym roku przez nowosądecki oddział Inspekcji Handlowej.


Inspektorzy IH przeprowadzili w sumie 547 kontroli, których efektem było nałożenie 368 mandatów o łącznej wartości ponad 87 tys. zł. Dominowały przypadki sprawdzania artykułów żywnościowych, bo zwykle ich dotyczy największa liczba wykroczeń. Prócz drobnych wpadek, dotyczących np. braku cen na produktach, zdarzały się poważne. Najbardziej zszokowało inspektorów sprzedawanie w promocji przeterminowanej od pięciu miesięcy żywności dla niemowląt.



- Byliśmy zaskoczeni, bo podczas szkoleń handlowców wielokrotnie tłumaczyliśmy, że promocja może obejmować wyłącznie produkty o aktualnym terminie przydatności - mówi Jarosław Piechowicz, dyrektor nowosądeckiego oddziału IH. - Każda partia towaru po tej granicznej dacie musi być bezwględnie wycofana ze sprzedaży. Od tej zasady nie ma wyjątków, zaś promocja nie polega na czyszczeniu magazynów z przeterminowanej żywności.


W tym przypadku kierownik sklepu został ukarany mandatem w wysokości 500 zł. O zajściu powiadomiono też jego zwierzchników.


Ubiegłoroczne kontrole nie stwierdziły przypadków usuwania dat przydatności do spożycia na artykułach żywnościowych, choć podobno w wielu placówkach proceder taki ma miejsce. Dotyczy to szczególnie takich produktów jak pakowane wędliny, śmietany czy margaryny. W 2003 r. głośny był przypadek usuwania przez personel sklepu dat przy pomocy środków kosmetycznych.


Inspektorzy wzięli pod lupę także zakłady usługowe, a wśród nich salony fryzjerskie. Okazało się, że w wielu z nich powszechną praktyką jest ignorowanie obowiązku dezynfekcji nożyczek i grzebieni. W jednym przypadku sprawę skierowano do sądu, ponieważ właścicielka salonu nie zgodziła się przyjąć mandatu, kwestionowała też zasadność uwag Inspekcji.


W minionym roku do IH wpłynęło też 69 skarg dotyczących jakości towarów. W większości dotyczyły one obuwia, odzieży, sprzętu RTV, a także mebli i materiałów budowlanych. Pięć doniesień nie potwierdziło się, w 39 przypadkach skargi rozstrzygnięto na korzyść klientów. (SZEL)

"Dziennik Polski" 2005-02-15

Autor: ab