Przejdź do treści
Przejdź do stopki

O katastrofie w Radzie Europy

Treść

Realnym i tak naprawdę jedynym sposobem, żeby Rosjanie rzetelnie prowadzili śledztwo, jest jego umiędzynarodowienie poprzez instytucje unijne i Radę Europy - uważa eurodeputowany Ryszard Czarnecki (Europejscy Konserwatyści i Reformatorzy). Służyć ma temu m.in. publiczne wysłuchanie w tej sprawie, które odbędzie się w grudniu w Parlamencie Europejskim.
Ryszard Czarnecki podkreślił, że w opinii większości Polaków Rosja "bądź przedłuża śledztwo w sprawie katastrofy w Smoleńsku, bądź prowadzi je tak, by winą obciążyć stronę polską". - W tej sytuacji jedynym sposobem, by to śledztwo rzeczywiście wyjaśniło realne przyczyny, powody tej katastrofy i cały jej kontekst, jest umiędzynarodowienie tej sprawy - ocenił eurodeputowany. - Żałujemy, że z tej sposobności nie skorzystał rząd Donalda Tuska, to jest duży grzech zaniechania tej ekipy - ocenił. Ale Czarnecki uważa, że nie jest jeszcze za późno. - Eurodeputowani PiS podjęli działania, aby tę sprawę umiędzynarodowić - zapowiedział.
Jednym z takich działań będzie zapowiadane już wcześniej tzw. public hearing, czyli wysłuchanie publiczne dotyczące katastrofy z 10 kwietnia, które odbędzie się w grudniu w Parlamencie Europejskim. Czarnecki podkreślił, że jego celem jest poinformowanie opinii międzynarodowej, ale także klasy politycznej w UE, o przebiegu śledztwa w sprawie katastrofy smoleńskiej. - Na publicznym wysłuchaniu wystąpią osoby, które w ostatnich kilku miesiącach pracowały, by wyjaśnić tę sprawę. Nie wykluczam, że mogą tam być również politycy z Polski. Natomiast decyzja nie została jeszcze podjęta - powiedział europoseł. - Będą tam obecni również przedstawiciele stowarzyszenia rodzin ofiar katastrofy smoleńskiej - zaznaczył.
Podjęte zostaną także działania na forum innych instytucji. Chodzi o poruszenie kwestii śledztwa w Zgromadzeniu Parlamentarnym Rady Europy, a więc instytucji, do której należy także Rosja, może to być więc dobry instrument nacisku. Czarnecki przypomniał, że we wrześniu Komisja Europejska w odpowiedzi na jego pytanie dotyczące ewentualnej interwencji u władz Rosji w sprawie śledztwa stwierdziła, że nie otrzymała ze strony polskich władz żadnych wniosków o takie wsparcie. - Rząd w tej sprawie się do Brukseli nie zgłaszał - wskazał deputowany. - Uważamy, że takie umiędzynarodowienie sprawy smoleńskiej jest niezbędne, jest konieczne i tylko ono może przynieść efekty - podsumowuje Czarnecki.
ZB
Nasz Dziennik 2010-11-09

Autor: jc