Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Obchody 80. rocznicy lądowania Wojsk Sprzymierzonych w Normandii

Treść

Prezydent Andrzej Duda udał się do Francji, gdzie z udziałem światowych przywódców odbyły się centralne obchody 80. rocznicy lądowania aliantów w Normandii. Wydarzenie to było największą w historii wojen operacją desantową, a jej sukces umożliwił pokonanie III Rzeszy.

6 czerwca 1944 roku tysiące alianckich żołnierzy wylądowało w rejonie Normandii.

– Nie byłem mężczyzną, byłem chłopcem i nie miałem pojęcia o wojnie – wspominał brytyjski weteran, uczestnik lądowania w Normandii, Joe Mines.

6 czerwca 1944 roku na kartach historii zapisał się jako D-Day.

– Tego dnia, 6 czerwca 1944 roku, na plażach Normandii wylądowało blisko 150 tysięcy żołnierzy alianckich, wśród tych, którzy wspierali lądujących nich, znajdowali się także Polacy – mówił prof. Daniel Koreś z Oddziałowego Biura Badań Historycznych IPN.

Rola polskich żołnierzy w bitwie o Normandię była nieoceniona, zwłaszcza w ostatniej fazie walk. Bitwa zakończyła się w tzw. kotle. Drogę do wyjścia z tego kotła Niemcom odcięli właśnie Polacy. Inspiratorem tego był generał Stanisław Maczek. Polakom, którzy polegli na francuskiej ziemi, hołd oddał prezydent Andrzej Duda.

Prezydent RP przybył na jedyny cmentarz wojskowy we Francji położony w miejscowości Urville.

– Na tym cmentarzu pochowanych jest prawie 700 polskich żołnierzy, przede wszystkim z 1 Dywizji Pancernej gen. Stanisława Maczka, ale także i Polskich Sił Powietrznych na Zachodzie, z różnych formacji, które wtedy walczyły na terenie Francji – wskazał Andrzej Duda, prezydent RP.

Lądowanie na francuskim wybrzeżu rozpoczęło operację pod kryptonimem Overlord. Był to początek końca III Rzeszy. Siły Niemiec zostały zmuszone do desperackiej obrony na dwóch frontach. Stawką były losy Europy, całego wolnego świata.

– Każdy z żołnierzy wiedział, że prawdopodobieństwo śmierci było realne, ale oni nie zrezygnowali. Wiedzieli bez cienia wątpliwości, że to rzeczy, o które warto walczyć, za które warto umierać – zauważył Joe Biden, prezydent USA.

Prezydent Joe Biden składa wizytę w Europie. Jej częścią był udział w obchodach 80. rocznicy lądowania w Normandii. Podczas głównych uroczystości na plaży Omaha w pierwszych rzędach zasiedli weterani walk. Większość z nich ma dziś ponad 100 lat.

Polskę reprezentował prezydent Andrzej Duda, który mówił, że uroczystości były nie tylko sposobnością do oddania hołdu poległym.

– Były i sposobnością, by rozmawiać o naszym bezpieczeństwie na świecie i w naszej części Europy, gdzie trwa rosyjska agresja na Ukrainę – zaznaczył Andrzej Duda.

Na uroczystości przybyli bowiem przywódcy 20 państw z całego świata.

– W obliczu powrotu wojny na nasz kontynent, w obliczu tych, którzy twierdzą, że siłą zmieniają granice lub piszą historię na nowo, bądźmy godni tych, którzy tu wylądowali. Prezydencie Ukrainy, twoja dzisiejsza obecność tutaj wszystko to mówi – akcentował Emmanuel Macron, prezydent Francji.

Prezydent Wołodymyr Zełenski podkreślał, że dzisiaj to Ukraina broni wolności Europy, tak jak alianci bronili jej w 1944 roku.

TV Trwam News

źródło: radiomaryja.pl, 6 czerwca 2024

Autor: dj