Od Brzeznej do Zabełcza jeden skok!
Treść
W środę Zarząd Województwa Małopolskiego podjął decyzję o przeznaczeniu poza konkursem 13 mln euro na obwodnicę zachodnią Nowego Sącza.
Realna staje się zatem szansa jednoczesnej budowy obwodnic Podegrodzia, Stadeł i Nowego Sącza od strony zachodniej. Nowa trasa odciąży ruch w zakorkowanym do granic możliwości mieście i sprawi, że miejscowości po lewej stronie Dunajca staną się dostępnym i atrakcyjnym terenem inwestycji dla sądeczan.
Zarząd dokonał podziału 46 mln euro przeznaczonych wcześniej na trzy ośrodki miejskie - Kraków, Tarnów i Nowy Sącz.
Pieniądze dla Sącza to bezpośrednia i konkretna konsekwencja podpisanego w sądeckim ratuszu - na dwa dni przed wyborami parlamentarnymi - porozumienia intencyjnego w sprawie jak najszybszej budowy objazdu drogowego dla miasta i stworzenia wreszcie systemu dróg, umożliwiających sprawny przejazd przez Sądecczyznę. W tej chwili mowa jest nawet o obwodnicy zachodnio północnej, gdyż objazd miasta od strony Zabełcza w stronę Chełmca w naturalny sposób połączy się z obwodnicą zachodnią.
- To są realne pieniądze, które zostały przeznaczone na obwodnicę zachodnio północną - poinformował nas wczoraj wicemarszałek Leszek Zegzda. - Decyzją zarządu województwa są przekazane poza jakimkolwiek konkursem. Inwestycja znajdzie się na liście indykatywnej priorytetów w Małopolsce, czyli wśród zadań wybranych, wyselekcjonowanych.
Podpisując porozumienie intencyjne, prezydent Ryszard Nowak podkreślał, że wskazuje się do wykonania bardzo ważne zadanie, na które sądeczanie od lat czekają.
- Mogliśmy rozdysponować środki - mówił prezydent - które nam przypadną na różne cele, ale wybraliśmy jeden, by uzyskać szybko efekt pożądany przez sądeczan.
Wczoraj dodał jeszcze:
- Nie ukrywam zadowolenia z decyzji samorządu wojewódzkiego. Będziemy musieli się jeszcze postarać o własne środki, bo pozyskana kwota rzecz jasna nie wystarczy. Z częścią obwodnicy miasta od strony Zabełcza jesteśmy już daleko zaawansowani. Wykupy gruntów mamy załatwione w 70 procentach. Bo trzeba zdawać sobie sprawę, że teraz ta tak zwana obwodnica północna będzie jedynie elementem całego objazdu Nowego Sącza od strony zachodniej, począwszy od skrzyżowania z objazdem Starego Sącza aż po Górę Zabełecką.
- Porozumienie przyszło nam podpisywać w nienajlepszym momencie, tuż przed wyborami, co wzbudziło zrozumiałe podejrzenie, że próbujemy ludzi częstować kiełbasą wyborczą. Informowaliśmy jednak o konkretnych zamiarach i możliwościach, które mają szansę się spełnić - komentował decyzję Zarządu Województwa Małopolskiego starosta Jan Golonka. - Przyznane pieniądze, to około 60 mln zł, pokaźna kwota. Przypomnę, że obwodnica Starego Sącza, której budowa pomału dobiega końca, kosztowała 56 mln zł. Obwodnica zachodnia Nowego Sącza zamknie układ komunikacyjny wokół miasta, wypełni brakujący kawałek tego systemu.
Do zadań inwestycyjnych Małopolski już jest wpisana obwodnica Podegrodzia i Stadeł z kwotą 30 mln zł, jako drugi etap układu komunikacyjnego. Pierwszym jest kończona obwodnica starosądecka. Przedłużeniem obwodnicy Podegrodzia i Stadeł będzie zasilona obecnie pieniędzmi obwodnica zachodnia Nowego Sącza aż do Chełmca.
Będzie przechodzić na obszarze gmin Podegrodzie i Chełmca. Stąd też podpisy pod porozumieniem także wójtów Stanisława Łatki i Bernarda Stawiarskiego. Plany budowy przyjmują także z ogromną nadzieją, bo ruch biegnący przez obie miejscowości nasila się z roku na rok.
Obwodnica zachodnia, choć jej dokładnego przebiegu nie ustalono, z pewnością będzie przebiegać bardzo blisko Dunajca, bo woda wybrała sama najkrótszą drogę, a poza tym jest tam teren najmniej zabudowany.
- Gdy zostanie oddany pierwszy etap ciągu obwodnic - podkreśla starosta Golonka - przekonamy się jak ona skróci podróż i ułatwi dojazd. Po zbudowaniu całości, przejazd od Gołkowic do wylotu trasy na Kraków w Zabełczu, będzie kwestią niewielu minut. Zupełnie zmieni się dostępność dla sądeczan miejscowości leżących nad Dunajcem, takich jak Świniarsko, Stadła, Podrzecze, Podegrodzie. Będą na wyciągnięcie ręki. W szybkim czasie mogą się stać bardzo atrakcyjnym terenem podmiejskim, sypialnią dla Nowego Sącza, tak jak teraz jest nią Chełmiec. (WCH)
"Dziennik Polski" 2007-11-03
Autor: mj