Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Odszedł jeden z najwierniejszych

Treść

W czwartek, w godzinach wieczornych zmarł nagle w wieku zaledwie 55 lat Krzysztof Pękała, jeden z najwierniejszych kibiców Sandecji. Wcześniej dotknęły Go dwa zawały serca. Tego trzeciego nie przeżył.



Z trybun stadionu przy ul. Kilińskiego zniknęła charkterystyczna, sympatyczna postać. Zawsze uśmiechnięty, pełen optymizmu, jak gdyby zamknięty w sobie, bardzo mocno emocjonalnie angażował się w mecze toczone przez swą drużynę. Może nawet za mocno... Nie był człowiekiem wylewnym, trudno było dociec, jakie pomysły na odrodzenie Sandecji rodzą się w głowie Krzysztofa. A o tym, że o powrocie do świetności sądeckiego klubu marzył, to rzecz więcej niż pewna. Udzielał się społecznie, przychodził regularnie na spotkania z kibicami organizowane przez zarząd klubu, chciał pomagać. Nie zawsze ta chęć przyjścia z odsieczą bywała przez decydentów właściwie interpretowana.


Krzysiek odszedł na zawsze, nie doczekawszy się drugoligowej Sandecji. W ostatniej drodze towarzyszyć Mu będziemy dzisiaj, o godz. 14, na cmentarzu komunalnym w Nowym Sączu.


(dw)

"Dziennik Polski" 2005-02-07

Autor: ab