Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Olimpijczycy górą!

Treść

REGION. Ranking szkół średnich "Rzeczpospolitej"

Siedem szkół średnich z Limanowskiego i Nowosądeckiego znalazło się w rankingu przygotowanym przez "Rzeczpospolitą". Jak już pisaliśmy, najwyższą pozycją zajęło I Liceum Ogólnokształcące im. Władysława Orkana w Limanowej (81, 4 - w Małopolsce).

"Rzeczpospolita" od kilku lat opracowuje listę najlepszych szkół średnich w kraju, biorąc za kryterium wyniki osiągnięte przez uczniów w olimpiadach przedmiotowych (punkty dzielone są przez liczbę uczniów). Pierwsze miejsce w kraju wywalczyło XIII Liceum Ogólnokształcące w Szczecinie. W Małopolsce najlepsze okazało się V LO im. Augusta Witkowskiego w Krakowie.

W rankingu 387 placówek (spośród ok. 8 tysięcy) znalazło się siedem z powiatów limanowskiego i nowosądeckiego. Oto one: I LO im. Władysława Orkana w Limanowej (81 miejsce w kraju), 4 w Małopolsce), I LO im. Jana Długosza w Nowym Sączu (85, 6), Zespół Szkół Rolniczych Centrum Kształcenia Praktycznego im. Wincentego Witosa w Nawojowej (105, 8), Technikum Budowlane przy Zespole Szkół nr 1 im. Józefa Piłsudskiego w Limanowej (127, 10), II LO im. Marii Konopnickiej w Nowym Sączu (230, 15), Zespół Szkół Ekonomicznych im. Oskara Langego w Nowym Sączu (376, 27), Zespół Szkół Elektryczno-Mechanicznych im. gen. Józefa Kustronia w Nowym Sączu (384, 30).

O komentarz do tych rezultatów poprosiliśmy dyrektorów trzech placówek.

Stanisław Szewczyk (I LO w Limanowej, 2 laureatów, 4 finalistów, 5 olimpiad): - W rankingu "Rzeczpospolitej" znaleźliśmy się po raz kolejny. Nigdy jednak nie byliśmy tak wysoko. To nas cieszy. Mieliśmy bardzo dobry rok 2005, w którym obchodziliśmy jubileusz 60-lecia działalności dydaktycznej i wychowawczej. W naszej szkole mamy 630 uczniów. Pracuje 44 pedagogów. Na pewno ten rezultat jest dopingiem do dalszej pracy.

Aleksander Rybski (I LO w Nowym Sączu, 3 laureatów, 6 finalistów, 6 olimpiad): - Uczniom opłaca się startować w olimpiadach. Laureaci otrzymują po 100 procent w punktacji z danego przedmiotu. To się im potem liczy przy rekrutacji do wyższych uczelni. Jeśli chodzi o rankingi, zawsze podchodzę do nich z rezerwą. One przecież nie są wykładnikiem pracy szkoły, brane są bowiem pod uwagę różne kryteria. Ale też trzeba się cieszyć z tego, że wśród kilku tysięcy szkół znaleźliśmy się po raz kolejny w pierwszej setce i w pierwszej dziesiątce w Małopolsce. W roku 2005 największy sukces osiągnęła prof. Małgorzata Kuźma, specjalistka od biologii, która miała aż 6 finalistów olimpiad, w tym jednego laureata.

Krzysztof Ślipek (ZSR w Nawojowej, 6 laureatów, 1 finalista, 2 olimpiady): - Użyję terminu sportowego: trzymamy formę. Od lat w tym rankingu zajmujemy miejsca od 70 do 130, czyli w rejonie pierwszej setki. To nas cieszy. Dla naszej społeczności ma to spore znaczenie, choć np. Kuratorium Oświaty czy Starostwo Powiatowe do tego takiej wagi nie przywiązują. Każdy ranking promuje wybiórczo tylko niektóre fragmenty funkcjonowania szkoły, ale jednak jakiś obraz daje. My startujemy w olimpiadach. Już w br. odnieśliśmy swoje pierwsze sukcesy. Trzy uczennice zakwalifikowały się do finału Olimpiady Wiedzy o Żywieniu.

(pg)

"Dziennik Polski" 2006-01-25

Autor: ab