Optymistyczny rok. Krynica

Treść

Kontrakt z NFZ wyższy o 5 procent Dyrektor szpitala w Krynicy-Zdroju, Marek Surowiak, podpisał korzystny kontrakt z Narodowym Funduszem Zdrowia. Opiewa on na blisko 18,5 mln zł i jest większy od ubiegłorocznego o ok. 800 tys. zł. Oznacza to, że szpital może pracować spokojnie. W 2006 r. hospitalizowano w nim 11,5 tys. pacjentów, a z pomocy medycznej skorzystało łącznie blisko 30 tys. osób. - Zakontraktowaliśmy 90 proc. usług - mówi Marek Surowiak. - Umowa zawarta z NFZ nie obejmuje jedynie dwóch oddziałów: intensywnej terapii oraz noworodków. Na razie nie udało się nam zawrzeć na nie kontraktu z uwagi na to, że szpitalne możliwości nie spełniają oczekiwań funduszu. Przygotowujemy się więc do renegocjacji, które mam nadzieję odbędą się w najbliższym czasie. Oczywiście NFZ zapłaci nam za pacjentów leczonych na tych oddziałach w tzw. okresie przejściowym i później za wszystkie usługi medyczne wykonane tam do końca roku. Tegoroczny kontrakt jest lepszy, niż poprzedni i wyższy o 5 proc., a to oznacza, że będziemy mieli o blisko 800 tys. zł więcej w stosunku do 2006 r. Mamy wyższą stawkę - 10,50 zł za punkt, na które przelicza się procedury medyczne. Narodowy Fundusz Zdrowia ustalił ją dla wszystkich szpitali w Małopolsce, za wyjątkiem klinik medycznych. Ten rok zapowiada się optymistycznie. Pieniędzy wystarczy na bieżącą działalność szpitala, jak i poradni specjalistycznych, świadczenia, leki, inwestycje oraz ustawowe podwyżki. Krynicki szpital, który przeszedł gruntowną restrukturyzację nie generuje zadłużenia. Przed dwoma laty placówka zamknęła rok 1,3 mln. zyskiem. Odnotowano go także w minionym roku. - W 2005 roku część pieniędzy z zysku przeznaczyliśmy m.in. na niezbędne inwestycje, a część poszła na premie dla pracowników - mówi dyrektor. - Wówczas wyasygnowaliśmy na to 250 tys. zł. Podobna kwota została także rozdysponowana pracownikom pod koniec grudnia ub.r. Chcemy w dalszym ciągu inwestować w szpital. Do 2010 roku zamierzamy przeprowadzić remonty oddziałów: chirurgii, wewnętrznego, ginekologii i położnictwa oraz zagospodarować przyziemie szpitala. Zamierzamy także dokończyć budowę szpitalnego skrzydła. Będziemy starać się o dodatkowe fundusze, pisać projekty i składać wnioski do NFZ, PFRON, Funduszów Ochrony Środowiska i Norweskiego. W ostatnich latach w krynickim szpitalu wyremontowano: blok operacyjny, oddziały intensywnej terapii, laboratorium, izbę przyjęć. Cały budynek docieplono i wymieniono w nim okna, zrobiono także dogodne podjazdy. (MIGA), "Dziennik Polski" 2007-01-08

Autor: ea